babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

poniedziałek, 27 lutego 2017

27.02.2017 Źle mi się tydzień zaczął

no, może nie tak źle , co nie po mojej myśli. Najgorzej ,że nie zdołałam załatwić na jutro ważnego zamówienia . Będzie się kotłować . 
Tak poza tym raczej wszystko w normie , przynajmniej jeśli chodzi o sprawy firmowe. Znów się zaczynają jazdy z płatnościami a to źle wróży. Znaczy,że gospodarka słabnie i następny kryzys się szykuje. 
W domu nic ciekawego , zwykłe poniedziałkowe sprawy , niezbędne i powtarzalne . 
Za oknem ciepełko prawdziwie wiosenne . Jakieś 14 stopni na plusie i słoneczko poświeciło. Sama przyjemność . Jutro podkoziołek a po jutrze wreszcie wyczekiwana przeze mnie środa popielcowa , co zwiastuje bliską wiosnę. Klucze ptactwa na niebie też zwiastują bliskość wiosny. 
I jeszcze kilka zaległych fotek robótkowych . 

Króliczki 




Poduchy 



I żeby trochę ostatkami powiało - chruściki ( po których już nawet pamięć zagineła) 



6 komentarzy:

  1. Fajne te króliki! Ja tylko jednego koguta zrobiłam i starczy póki co! Musze pomysleć o moich Dziewczynach i Teściowej! Pewnie pisanki szydełkowe im zrobię, bo najłatwiej i najszybciej takie w ananasa! :-))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twój kogut też zabójczy. Już mi chodzi po głowie,żeby takiego popełnić.

      Usuń
  2. Ja z zachwytu nad krolikami jeszcze nie ochlonelam. Są obłędne. A problemy zdarzaja się najlepszym. Gorzej z tymi finansami ale może to przejściowe co daj Boże. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety , bywa nie ciekawie ale taki nasz wybór.

      Usuń
  3. Króliki są cudowne:-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń