babusia

Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy
piątek, 2 sierpnia 2013
2.08.2013 Hmmmm ...
Na głowie mam ciemny brąz cieniujący na wiśniowo . Jeszcze nikt nie widział . Mnie się podoba bardziej niż te blond kosmyki , które miałam od ubiegłego roku. Ciekawe co rodzina na to .
czwartek, 1 sierpnia 2013
1.08.2013 No i już bliżej jak dalej
do końca roku oczywiście . Pojawiły się śliwki , astry i gladiole , wrotycz kwitnie na każdym rowie , a to już nieomylny znak, że lato robi już ukłon w stronę jesieni. Póki co upał nie odpuszcza i po jednodniowym spadku temperatury do 23 stopni wraca 30 stopni i więcej. Warszawka męczy nas rocznicą powstania , po raz kolejny , a ja mówię ,że jedyne w dziejach Polski wygrane powstanie to było Powstanie Wielkopolskie i to należałoby świętować jako zwycięskie ( świętujemy , ale tu u nas w Wielkopolsce) a gdy chodzi o to warszawskie to przy całym szacunku dla poległych , nazwać rzecz po imieniu i rozliczyć i potępić tych , którzy tych młodych ludzi skazali na śmierć wmawiając im ,że mają szansę ten zryw wygrać .
Wreszcie roboty posuwają się do przodu , co nie zmienia faktu ,że roboty nadal mam pod grzywkę .
Teściowa zdrowieje. Już jej każą wstawać i robić po parę kroków. Sama do nas zadzwoniła. Tylko w datach nie może się połapać , bo prawie dwa dni i dwie noce przespała . W połowie przyszłego tygodnia mają ją wypisać..
Tak poza tym czas biegnie w tempie letnim , Jutro idę do fryzjerki przemalować włosy. Ciekawe co z tego brązu z wiśnia wyjdzie. Mimo wszystko bardziej do mnie przemawiał ten kolor Borgiów (brąz z fioletem) ale posłuchałam fachowca..
Planów na sobotę na razie nie sprecyzowałam
Właśnie przyuważyłam ,że przedwczorajszy wpis z fotkami jest 500-ny na tym blogu . Kto by pomyślał ...
Wreszcie roboty posuwają się do przodu , co nie zmienia faktu ,że roboty nadal mam pod grzywkę .
Teściowa zdrowieje. Już jej każą wstawać i robić po parę kroków. Sama do nas zadzwoniła. Tylko w datach nie może się połapać , bo prawie dwa dni i dwie noce przespała . W połowie przyszłego tygodnia mają ją wypisać..
Tak poza tym czas biegnie w tempie letnim , Jutro idę do fryzjerki przemalować włosy. Ciekawe co z tego brązu z wiśnia wyjdzie. Mimo wszystko bardziej do mnie przemawiał ten kolor Borgiów (brąz z fioletem) ale posłuchałam fachowca..
Planów na sobotę na razie nie sprecyzowałam
Właśnie przyuważyłam ,że przedwczorajszy wpis z fotkami jest 500-ny na tym blogu . Kto by pomyślał ...
wtorek, 30 lipca 2013
30.07.2013 RODOS - no .... prawie
Takie nasze RODOS ( Rodzinny Ogródek Działkowy Ogrodzony Siatką ) - bardzo mi się ten RODOS podoba . Czego to ludzie nie wymyślą w tym necie .
Można się poopalać
Skorzystać z basenu i sprzętu pływającego
Poleżeć pod gruszą , na dowolnie wybranym boku
Poczęstować kumpla wiadrem wody dla ochłody
Skosztować miejscowych przysmaków ( w tym przypadku morelek prosto z drzewa) \
Poszwendać się bez celu po okolicy
No i w ogóle poczuć się jak na wakacjach ...
30.07.2013 Codzienne sprawy babusine
Teściowa już po operacji. Biodro ma nowe , teraz czeka ją proces gojenia i rehabilitacji. Podano jej krew ,żeby poprawić wyniki i na razie leży na OIOM- ie . Tyle wiemy . Z dwa dni pewnie jeszcze tam będzie zanim ją przeniosą do normalnego pokoju. Zobaczymy jak to dalej będzie przebiegało. Najgorsze za nią więc myślę ,że da radę.
Chaos związany z pracą opanowany. Jak już wpadło we właściwe tryby to już idzie.
Upały nie odpuszczają . Niby trochę w nocy pogrzmiało i popadałoale na nie wiele się to zdało. Temperatury i tak około 28 stopni .
Imprezka imieninowa przebiegła na wesoło . Dzieciaki szalały , my szukaliśmy cienia pod drzewami . Dzień na działce to nie taki znów zły pomysł na spędzanie wolnego czasu .
Psuje mi się żelazko. Swoje odpracowało - mam je już piętnaście lat , ale było poręczne.. I piszczy samochód - tu akurat wystarczy paski klinowe pozakładać nowe . Nawet już je mam , ale nie mam kiedy pojechać do mechanika. Żelazko mężuś mi poratował , ale muszę już o nowym myśleć .
W ogóle jakieś drobne ale uciążliwe plagi mnie dopadają . Rozkleiły mi się sandałki, które niedawno kupiłam . Niby nic ale znów coś trzeba dłubać.
Zaczęłam przygotowania do jesieni i zimy : zamówiłam dzianinową sukienkę . Taki zwykły szaraczek do pracy , w prostym fasonie.
Przyszły katalogi z Halensa ( kiedyś quelle) . Jest parę ciuszków , które mi się podobają , ale drogie i wszystkie ceny "od" . W moim rozmiarze coś po środku . Nie wydam tyle kasy na ciuchy . Może skuszę się na żakiet z aksamitu , bo poprzedni , który kupiłam , też aksamitny sprawdza mi się jak żaden inny ale nad tym się jeszcze zastanowię , bo kolory tylko dwa czarny i burgund . Czarne żakiety mam dwa , a na burgund nie bardzo mam pomysł w tym roku. Kolor jako taki nawet lubię .
Chaos związany z pracą opanowany. Jak już wpadło we właściwe tryby to już idzie.
Upały nie odpuszczają . Niby trochę w nocy pogrzmiało i popadałoale na nie wiele się to zdało. Temperatury i tak około 28 stopni .
Imprezka imieninowa przebiegła na wesoło . Dzieciaki szalały , my szukaliśmy cienia pod drzewami . Dzień na działce to nie taki znów zły pomysł na spędzanie wolnego czasu .
Psuje mi się żelazko. Swoje odpracowało - mam je już piętnaście lat , ale było poręczne.. I piszczy samochód - tu akurat wystarczy paski klinowe pozakładać nowe . Nawet już je mam , ale nie mam kiedy pojechać do mechanika. Żelazko mężuś mi poratował , ale muszę już o nowym myśleć .
W ogóle jakieś drobne ale uciążliwe plagi mnie dopadają . Rozkleiły mi się sandałki, które niedawno kupiłam . Niby nic ale znów coś trzeba dłubać.
Zaczęłam przygotowania do jesieni i zimy : zamówiłam dzianinową sukienkę . Taki zwykły szaraczek do pracy , w prostym fasonie.
Przyszły katalogi z Halensa ( kiedyś quelle) . Jest parę ciuszków , które mi się podobają , ale drogie i wszystkie ceny "od" . W moim rozmiarze coś po środku . Nie wydam tyle kasy na ciuchy . Może skuszę się na żakiet z aksamitu , bo poprzedni , który kupiłam , też aksamitny sprawdza mi się jak żaden inny ale nad tym się jeszcze zastanowię , bo kolory tylko dwa czarny i burgund . Czarne żakiety mam dwa , a na burgund nie bardzo mam pomysł w tym roku. Kolor jako taki nawet lubię .
Subskrybuj:
Posty (Atom)