babusia

Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy
sobota, 18 lipca 2020
18.07.2020 Postanowiłam
zrobić sobie dzień leniwca . No wiem , dzisiaj sobota i należałoby się sobotnią robotą zająć , ale odpuściłam. Zrobiłam tylko zakupy, przepierkę i obiad i nie zamierzam nic więcej . Byczę się do wieczora i jak wszystko pójdzie po mojej myśli , to jutro powtórzę . Kto powiedział, że muszę wciąż coś robić . Przed południem pojechaliśmy z małżonkiem obejrzeć drzwi wejściowe na klatke schodową . Wspólnota planuje remont i zapowiedzieli nam ,że jeśli ktoś chce wymieniać drzwi , to ma na to dwa lata , czyli teoretycznie ten rok do końca i następny , ale sąsiedzi robią już teraz . Nie ma zebrań więc nie wiem jakie zapadły decyzje , ale skoro coś się dzieje , to i my musimy się za to zabrać . I właściwie już wiem jakie mają być . Z całej okolicznej oferty spodobały mi się jedne. Oby miały inne kolory, ale te z ekspozycji też mogą być . Czeka się pięć tygodni , co mi nawet pasuje . Przez to wszystko , co się dzieje wokoło nawet nie zauważyłam ,że lato wchodzi w swój najlepszy czas; przekwita lipa , zakwitły wrotycze, pojawiły się śliwki i papierówki ... Dotarło to do mnie dopiero dziś rano . Udanego weekendu Wszystkim ! Zajmę się teraz tym co zaplanowałam czyli nicnierobieniem .
piątek, 17 lipca 2020
17.07.2020 Eeeee taaam
Dół mnie łapie , drażni mnie wszystko i wszyscy . Zbiera mi się tak od paru dni . Ale pozbieram się jak zawsze i może wyjazd do Pragi poprawi mi humor , choć dziś nawet na to nie mam ochoty. Eeee taaam , wyłączam się, nie będę truć o niczym , poodmóżdżam się przy kolejnym sezonie "Lucyfera "
czwartek, 16 lipca 2020
16.07.2020 Dowcip taki
W sejmie całymi dniami ( sorry od 6 lat po nocach ) na
stołkach siedzą, dupska plaszczą , nie wypada im bąków puszczać, wstrzymują i
wstrzymują ,gazy się cofają i uderzają do głów , a to wyjaśnia skąd im się tyle posranych pomysłów bierze. Przepraszam za słownictwo , powyżej i poniżej
też jeśli znów mi się „wymsknie”. A ,że się „wymsknie” to pewne, bo kolejny
posrany pomysł im do łbów strzelił.
Podobno do sejmu wpłynęła anonimowo petycja czy też jakiś list – nie
list wnoszący o przegłosowanie ustawy , o karaniu za Halloween, przebieraniu
się za duchy, zjawy , kościotrupy i czarownice oraz zbieranie przez dzieci
cukierków i słowa cukierek albo psikus i marszałkini aktualnie
nam urzędująca zatwierdziła do procedowania .
Jestem tradycjonalistką , czego nie ukrywam , uważam ,
że należy kultywować własne tradycje , ale też poznawać , uczyć się i szanować
kultury innych narodów, choćby po to ,żeby poszerzyć własną wiedzę . Fakt, że
Halloween to zapożyczone święto z kultury celtyckiej i mało ma powagi naszego
Święta Zmarłych , ale mamy wolność ( podobno
jeszcze mamy ) i nikt nikomu nie może niczego zabronić, jeśli ten nie
robi komuś krzywdy , a jedynie się dobrze bawi. Mamy XXI wiek ! Co to ma być ?
- się pytam . Komu przeszkadza zabawa ?
No cóż , przeszkadzały jakiś czas temu książki o Harrym Potterze i
parasolki z Hello Kitty więc je spalono publicznie przed kościołem ,
przeszkadza ogromna rzesza zespołów rokowych ( tak index kościelny istnieje,
kiedyś udało mi się go namierzyć w necie i przeczytać) . Jakim człowiekiem
małej wiary trzeba być , żeby zagroził jej kawałek zadrukowanego papieru albo
dziecięce przebranie ! Tylko patrzeć jak zapłoną stosy.
Ale co ja się będę nad tym rozwodzić . Tak sobie myślę
, że ten strach sprytnie podsycany przez kościół i ekipę rządzącą , bierze się
z nieświadomości , a nieświadomość z lenistwa intelektualnego ; nie chce się
wysilić i sprawdzić informacji . Mam w rodzinie osobę wykształconą , która
zabrania się bawić dzieciom jednorożcami i tęczowymi kucykami , bo to LGBT i w
ogóle zło wcielone. Jak jej kiedyś powiedziałam, że jednorożec w symbolice
chrześcijańskiej jest symbolem Jezusa , a dziewica z jednorożcem symbolizuje
czystość, a na dodatek tęcza jest w Biblii wymieniana kilka razy jako znak dany
przez Boga , to spojrzała na mnie tak , że gdyby jej wzrok zabijał , to bym
padła trupem na miejscu. Informacji nie sprawdziła i nie zweryfikowała ; dalej
wierzy w zło wcielone w postaci tęczy i jednorożców.
I jak tak patrzę na to wszystko , to zaczynam się
coraz poważniej nad zmianą wyznania zastanawiać i choć sobie z tego żartuję,
nad czczeniem starych bogów słowiańskich myślę . Jakby co , to do grodu
Grzybowo, gdzie stoi posąg Światowida mam blisko , jadła i napitku kapkę mu nie
pożałuję, a i na Dziady ogień na
rozstajach zapalę .
Ps. A tak poza tym to do czego to podobne, żeby się
sejm anonimami zajmował.
środa, 15 lipca 2020
15.07.2020 Zwyczajny dzień
W miarę spokojny . Udało mi się sporo załatwić , coś nie coś porozliczać , odebrać i wysłać przesyłki i tak dalej i dalej jak co dnia . Popołudnie w domu . Znów robię soki , choć zapasów różnych smakołyków mam nie mało . Ale przecież nie może się zmarnować . Tak mam i już. Oglądamy strasznie zabawny serial na netflixie . Tytuł iście diabelski:" Lucyfer"
Aha, nie chcę zapeszać , ale może na przyszły weekend wybierzemy się do Pragi !
Aha, nie chcę zapeszać , ale może na przyszły weekend wybierzemy się do Pragi !
wtorek, 14 lipca 2020
14.07.2020 Parę czarnych myśli
No cóż.
Ostateczne wyniki są znane . Nie po mojej myśli i nie pomyśli milionów innych
obywateli. Nic jednak na to nie poradzimy niech więc się dzieje . Tylko pytanie
; cóż znaczy w tym wszystkim pojedynczy głos , o którym wszyscy krzyczą , że
taki ważny ? Tak naprawdę nic… Czy pójdę na kolejne wybory jeszcze się
zastanowię.
Nie po raz
pierwszy stwierdzam , że złą decyzję w młodości podjęliśmy zostając w kraju.
Trudno, mamy teraz konsekwencje. W to , że zostaną uznane protesty wyborcze ,
składane przez polonię z powodu braku możliwości głosowania czy błędnych kart,
nie wierzę . Przecież w SN siedzą sędziowie z nadania obecnie rządzącej ekipy
więc wyrok jest oczywisty zanim jeszcze zapadł.
Znacie to ? Moje pokolenie z pewnością pamięta . Kiedy paszporty wrócą
na policję i żeby wyjechać za granice będziemy czekać na ich wydanie ??? To też pamiętam . Sama czekałam ,żeby do
NRD-ówka pojechać.
A nowy –
stary prezydent pojechał , a jakże ; na Jasną Górę . Jeszcze dobrze jednej
kadencji nie zakończył , a nowa się nie zaczęła , a już obciach na cały
świat. Niech się modli , skoro mu to
potrzebne, tylko czemu ostentacyjnie , na oczach kamer i całego świata ( jak to
się ma do Ewangelii wg Św. Mateusza rozdz. 6 ?) , przecież w teorii
przynajmniej mamy rozdział państwa i
kościoła. Tylko czy aby jeszcze on obowiązuje ?
Pytanie ,
która grupa społeczna będzie następna do spacyfikowania ? Osobiście stawiam ,
na dokończenie ( wykończenie) wymiaru sprawiedliwości i przedsiębiorców. Już
nas się od kilku lat przedstawia jako złodziei i przekrętów, a teraz to już
możemy oczekiwać zmasowanego ataku i po równo na samorządowców. Media
komercyjne będą ostatnie. Na razie robią za pożytecznych idiotów ;nawet jak
tylko się oburzają na te wszystkie nieprawości ekipy rządzącej to jednak szerzą
informacje, a mało kto słucha dziś dłużej niż
trzy zdania . Złe słowo przebija się jako pierwsze. Dalsze „racje” już
mniej albo wcale.
Ta
degrengolada będzie postępować. Jak długo ,nie wiem i nikt tego nie wie tak
literalnie od -do. Jedno jest pewne, że się skończy , gdy skończą się pieniądze
podatników, znacząco spadną wpływy do budżetu , bo wiele firm już padło z
powodu korona wirusa, wielu ludzi straci, albo już straciło pracę i gdy nikt
już na świecie nie zechce nam pożyczać ani kupować papierów dłużnych. Tak było
ze słynnymi pożyczkami za Gierka , które
spłaciliśmy dopiero w 2012 roku . Teraz będzie gorzej , bo dług państwowy
większy . Nie wiem czy prawnuki moich wnucząt zdążą go spłacić.
Wiem ,
czarno to wszystko widzę i obym się myliła, ale nastawiam się na długą i ciężką
„zimę”.
poniedziałek, 13 lipca 2020
13.07.2020 "Idzie zima " *****
*** ,że się znów posłużę literaturą fantazy , tym razem cytatem z "Gry o Tron" . Dziś do nas dotarła niestety i będzie długa i ciężka . Jestem zła, rozczarowana i jest mi wstyd. Znów wygrała darmowa, pełna micha. Ale widać po raz kolejny musimy sięgać dna i zaczynać od nowa. Po raz kolejny musimy doświadczyć zamordyzmu , po raz kolejny czeka nas obijanie się po obrzeżach świata. Tylko do cholery , dlaczego to znów trafia na nasze pokolenie ? Spokojne życie na bliskiej już emeryturze mi widać nie pisane, bo nie wierzę jakoś w te buńczuczne zapewnienia o tym ,że będzie lepiej . Nie będzie , a ściślej , to będzie - niektórym , dopóki nie skończą się pieniądze podatników, które można beztrosko rozdawać na różne plusy . W te gadki o pojednaniu, podawaniu sobie rąk i zasypywaniu dołów tym bardziej nie
***** *** .
***** *** .
niedziela, 12 lipca 2020
Subskrybuj:
Posty (Atom)