babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

sobota, 6 stycznia 2024

6.01.2024 "Na kanapie siedzi leń"

 to ja. Lenię się dziś  od mniej- więcej południa. Odpuściłam wszelką robotę poza wycieczką do matki i wrzuceniem prania do pralki. Potrzebuję tego . Ostatnie tygodnie miałam pracowite i ta boląca ręka na dokładkę. Dało mi to wszystko do wiwatu. No to sobie dziś zrobiłam dzień leniwca . I wcale nie mam poczucia, że marnuję czas. Dziś zamierzam jeszcze pobuszować po forach ogrodniczych i może coś poczytam , ale nie koniecznie. Miłego wieczoru. 

piątek, 5 stycznia 2024

5.01.2024 Piątunio ,nasz piątunio dzisiaj

 Jak ja się z tego cieszę ! Siedzenie w domu bardzo mi ostatnio po drodze. A jutro takie święto - nie święto, wszystko pozamykane więc siedzenie w domu gwarantowane. No , poza tym ,że muszę matce zakupy zawieźć i podać leki. Mam zamiar odpoczywać cały dzień. Z ręką  skończyło się poradą u medyka. Co prawda nasz rodzinny na zimowych wakacjach ale doradził mi antybiotyk , taki jak przy bolących zębach . Po małżonka przygodach z bolącym zębem sprzed chyba 2 lat, mamy na wszelki wypadek zapas na stanie więc od razu wzięłam a potem się zdrzemnęłam na kanapie przed tv. No i po godzinie jak się obudziłam już nie bolało. Na noc nasmarowałam tym żelem co mi w aptece zapodali , ściągnęłam opaską uciskową i rano było już zdecydowanie lepiej. Zeszła opuchlizna i już prawie nie boli. Myślę , że jutro będzie już normalnie , ale i tak mam wziąć pełna dawkę czyli przez 6 dni.  

W pracy mamy aferę i to jaką ! Na razie nie będę pisać , bo nie wiem co z tego wszystkiego wyniknie .W skrócie to  jedna z naszych klientek ma poważne kłopoty ,sprawa wyszła na inwenturze i jakiejś kontroli z instancji wyższej . Ja papiery mam na wszystkie transakcje i protokół wypożyczenia też , a z tego zrobił się problem. Nie wiem tylko czy kasę odzyskam , bo mieliśmy się rozliczać z nowego budżetu w tym roku, ale stanowisko straciła a nowy czy też nowa może mieć inne pomysły. Specjalnie się tym nie przejęłam, moi tez nie za bardzo. 

Chyba w końcu zima i nas postanowiła odwiedzić , aż - 2 na termometrach .

czwartek, 4 stycznia 2024

4.01.2024 Parę spraw babusinych

Ręka solidnie mi się daje we znaki. Pewnie skończę u medyka.  W aptece dali mi żel do smarowania , ale jak na razie za wielkich efektów nie ma . Ściągnęłam opaską elastyczną i zobaczę co będzie jutro. Obdzwoniłam kilku zaprzyjaźnionych kontrahentów i mam , załatwiłam trochę fantów na aukcję do szkoły. Jakoś tak nie ciekawie się zrobiło za oknem, padało prawie cały dzień , a teraz wieje aż słychać gwizdy , a nocą ma podobno przyjść mróz. Jakoś tego nie widzę , bo w dzień było 10 na plusie. 

Z matką znów nowy kłopot. Miesza jej się wszystko. Dziś wymyśliła sobie , że ktoś u niej był w nocy . Najpierw zadzwoniła do swojej siostry i nakrzyczała na nią , że ma jej tej swoje sąsiadki nie przysyłać , bo w nocy plądrował jej po szafach , świeciła światło i przez nią nie mogła spać , a kiedy  ja przyszłam o to samo nakrzyczała na mnie. I nie dotarło, że sobie to wymyśliła , bo niby po co miałam do niej swoją sąsiadkę wysyłać. I bądź tu mądry i pisz wiersze. 

środa, 3 stycznia 2024

3.01.2024 Wraca porządek rzeczy

 i to lubię . Święta są fajne ale nie w nadmiarze. Przydało by mi się trochę wolnego na odreagowanie tego świętowania , ale nie ma szans. Praca pogania Dopiero drugi dzień a faktur wystawiłam już kilkanaście. Coś mi wlazło w rękę . Dobrze przynajmniej, że w lewą. Boli i spuchł mi kciuk. Nie mam pojęcia co mogłam zrobić . Muszę jutro jakieś smarowidło kupić w aptece . Akurat nic w domu nie mam. Tak poza tym ruszamy z przygotowaniem aukcji na potrzeby szkoły ,  w szkole wnuczków. W ubiegłym roku poszło nam świetnie , w tym wszyscy przycięli koszty więc i o gadżety reklamowe  trudno. Zobaczymy co się zrobić. Jutro zaczynamy. Sam już kilka drobiazgów znalazłam i zamierzam też przekazać kilka książek. 

wtorek, 2 stycznia 2024

2.01.2023 Na dobry początek

 jeszcze trochę świąteczności , zanim wciągnie nas codzienność :

W domu , tradycyjnie w kąciku ze skrzynią na winyle i blisko 70-letnim antałkiem 


Choinkowo i prezentowo 



Świąteczny stół w budowie 



Na niby - kominku niby-ogień płonie 


I trochę miejskich klimatów na dokładkę 








Szkoda tylko, że śnieg nie dopisał, bo bez śniegu dekoracje zdecydowanie tracą . Miłego wieczoru ! 


poniedziałek, 1 stycznia 2024

1.01.202r4 Witajcie w Nowym Roku!

Dobrych życzeń nigdy za dużo więc jeszcze raz życzę Wam wspaniałego roku ! 

Ja sama świętuję dziś swoje urodziny, jak obiecałam w ubiegłym roku 62 po raz drugi. Świętuję na kanapie. Po prostu odpoczywam . Powylegiwałam się w łóżku do prawie  dziesiątej , pokręciłam się przy ekspresie do kawy ze trzy razy , trochę czytam . Mężuś też dłużej odsypiał sylwestrową noc. Jakoś szaleństw nie było, jak to w domu , ale pizza , dobre winko i muzyka a o północy pokaz fajerwerków z niemal całego miasta . Mieszkamy w takim miejscu, że okna pracowni widać je prawie całe. Piękne były i tylko zastanawiałam się ile to kasy poszło z dymem , bo przecież te wszystkie race i rakiety tanie nie są . Ale noc sylwestrowa ma swoje prawa ...  

Zakwitły mi storczyki . Wszystkie trzy od razu , a już myślałam ,że nie odżyją tym razem . A teraz przygotuję jakiś podwieczorek , bo pewnie młodzież z wnukami się zjawi za trochę . I coś chyba jest z tym baranim skokiem z przysłowia , bo już zdecydowanie jaśniej, dzień się nieco wydłużył

niedziela, 31 grudnia 2023

31.12.2023 Niech już przyjdzie ten Nowy !

 Niech przyjdzie ! Stary jak pisałam wczoraj nie był ciekawy ani dla nas ani dla świata . Czas by minął i zrobił miejsce nowemu. A mówią , ze jak nowe to i lepsze . Oprócz wspaniałej zabawy , niezapomnianych wrażeń sylwestrowej nocy , na Nowy Rok życzę Wam odwagi do spełniania swoich marzeń , nie bójcie się marzyć i nie bójcie się tych marzeń realizować . Nie ważne ile kto ma lat , świat dla wszystkich bez względu na wiek ma coś ciekawego do zaoferowania . Cieszcie się więc życiem , odważnie i z radością mierzcie się z  kolejnymi wyzwaniami jakie Wam stawia i kolekcjonujcie kolejne wspomnienia , bo jak w piosence "warto coś mieć , gdy zbliży się nasz fin de siecle" .  Najlepsze życzenia dla Was i do zobaczenia ( przeczytania ) , no taaak ! Już za rok! 

I jeszcze taka zimowa piosenka: