babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

sobota, 14 sierpnia 2010

14.08.2010Wpis mi się trochę zdezaktualizował , ale może to i dobrze ,

bo zdarzenia następują po sobie szybko a po raz pierwszy od bardzo dawna zatkało mnie totalnie. Tak intelektualnie zatkało... Wszystko przez to,że dożyłam ni mniej ni więcej tylko kolejnej krucjaty. A myślałam ,że epoka wczesnego średniowiecza dawno minęła … A tu proszę : jakaś nowa – jak to nazwać ? neośredniowiecze ? Jest neogotyk , neoklasycyzm , czemu nie neośredniowiecze ? Nie do Jerozolimy , tylko na Krakowskie Przedmieście - i bliżej i jakoś bardziej swojsko.
Tylko kasy z tego nie będzie , dobrami ziemskimi Ojciec Dyrektor i Wódz Wszystkich Wodzów nie nagrodzą , wypchanej sakiewki pod nogi nie rzucą . Zostaje idea … Czytaj fanatyzm. A to podobno gorsza zaraza niż faszyzm. I coś w tym jest . Jak tak patrzę na to , co się w około tego ( ustawionego zresztą nie zgodnie z prawem) Krzyża dzieje to mam wrażenie,że albo cofnęłam się w czasie, albo przeniosłam przestrzeni – do średniowiecza albo do krajów arabskich . Święta wojna , dżihad , krucjata – co kto woli. Oglądamy w tv te zadymę (wczorajszą też) i nijak pojąć nie mogę o co tym ludziom chodzi, bo przecież nie o Krzyż . Gdyby o to chodziło to z szacunku dla symbolu odniesiono by go w godne miejsce wskazane przez kościół. , bez awantur i tej całej awantury. I zapewne nie o pamięć , bo zmarłych w katastrofie samolotu nikt już nie wspomina, no może jeszcze śp. Prezydenta ale o reszcie przestało się mówić. . Dla pamięci , moim zdaniem wystarczy skromna tablica , w pobliżu pałacu prezydenckiego – tak, żeby odwiedzający ją ludzie nie przeszkadzali w pełnieniu urzędu . Pomnik byłby zdecydowanie niestosowny. Bo niby co miałby upamiętniać ? Pomniki są dla bohaterów a katastrofa w Smoleńsku to przecież tylko tragiczny wypadek – nic więcej . Wypadek jakich zdarza się w kraju mnóstwo; choćby parę lat temu zawalona hala wystawiennicza, czy ostatni weekend na drogach, albo wypadek wojskowego samolotu kasa. Niezwykłe jest tylko i wyłącznie to ,że przytrafił się aż tylu osobistościom naraz.. Dlatego zadziwiają mnie teksty , którymi szermują ci samozwańczy obrońcy krzyża . Od chwili kiedy zaczęłam ten wpis, do dziś znów się działo: Kancelaria łaskawie nam panującego Prezydenta wmurowała tablicę pamiątkową , ale tym oszołomom wciąż mało.; już słyszałam głosy, że i tablica i pomnik i krzyż … I oczywiście ciężka obraza,że Prezydenta na odsłonięciu nie było. A po jaką cholerę miał być ? Po pierwsze to nie wypadało mu urzędu na obelgi narażać ,a po drugie ma ważniejsze sprawy na głowie. Tej eskalacji roszczeń i fanatyzmu tych samozwańców spod krzyża już nawet skomentować nie umiem. Tylko pusty śmiech mnie ogarnia ,(żeby nie nazwać tego szyderczym chichotem) i tak mi coś mówi ,że dla wodza wszystkich wodzów i jego eki zaczął się zjazd po równi pochyłej.
Ze spraw babcino – domowych to remont idzie naprzód . Podłoga już jest i wygląda pięknie. Zostało zbudowanie szafy . Helenka raczkuje, a drugie wnusiątko ma już 4 cm. Plany urlopowe odeszły w niebyt.