W sejmie całymi dniami ( sorry od 6 lat po nocach ) na
stołkach siedzą, dupska plaszczą , nie wypada im bąków puszczać, wstrzymują i
wstrzymują ,gazy się cofają i uderzają do głów , a to wyjaśnia skąd im się tyle posranych pomysłów bierze. Przepraszam za słownictwo , powyżej i poniżej
też jeśli znów mi się „wymsknie”. A ,że się „wymsknie” to pewne, bo kolejny
posrany pomysł im do łbów strzelił.
Podobno do sejmu wpłynęła anonimowo petycja czy też jakiś list – nie
list wnoszący o przegłosowanie ustawy , o karaniu za Halloween, przebieraniu
się za duchy, zjawy , kościotrupy i czarownice oraz zbieranie przez dzieci
cukierków i słowa cukierek albo psikus i marszałkini aktualnie
nam urzędująca zatwierdziła do procedowania .
Jestem tradycjonalistką , czego nie ukrywam , uważam ,
że należy kultywować własne tradycje , ale też poznawać , uczyć się i szanować
kultury innych narodów, choćby po to ,żeby poszerzyć własną wiedzę . Fakt, że
Halloween to zapożyczone święto z kultury celtyckiej i mało ma powagi naszego
Święta Zmarłych , ale mamy wolność ( podobno
jeszcze mamy ) i nikt nikomu nie może niczego zabronić, jeśli ten nie
robi komuś krzywdy , a jedynie się dobrze bawi. Mamy XXI wiek ! Co to ma być ?
- się pytam . Komu przeszkadza zabawa ?
No cóż , przeszkadzały jakiś czas temu książki o Harrym Potterze i
parasolki z Hello Kitty więc je spalono publicznie przed kościołem ,
przeszkadza ogromna rzesza zespołów rokowych ( tak index kościelny istnieje,
kiedyś udało mi się go namierzyć w necie i przeczytać) . Jakim człowiekiem
małej wiary trzeba być , żeby zagroził jej kawałek zadrukowanego papieru albo
dziecięce przebranie ! Tylko patrzeć jak zapłoną stosy.
Ale co ja się będę nad tym rozwodzić . Tak sobie myślę
, że ten strach sprytnie podsycany przez kościół i ekipę rządzącą , bierze się
z nieświadomości , a nieświadomość z lenistwa intelektualnego ; nie chce się
wysilić i sprawdzić informacji . Mam w rodzinie osobę wykształconą , która
zabrania się bawić dzieciom jednorożcami i tęczowymi kucykami , bo to LGBT i w
ogóle zło wcielone. Jak jej kiedyś powiedziałam, że jednorożec w symbolice
chrześcijańskiej jest symbolem Jezusa , a dziewica z jednorożcem symbolizuje
czystość, a na dodatek tęcza jest w Biblii wymieniana kilka razy jako znak dany
przez Boga , to spojrzała na mnie tak , że gdyby jej wzrok zabijał , to bym
padła trupem na miejscu. Informacji nie sprawdziła i nie zweryfikowała ; dalej
wierzy w zło wcielone w postaci tęczy i jednorożców.
I jak tak patrzę na to wszystko , to zaczynam się
coraz poważniej nad zmianą wyznania zastanawiać i choć sobie z tego żartuję,
nad czczeniem starych bogów słowiańskich myślę . Jakby co , to do grodu
Grzybowo, gdzie stoi posąg Światowida mam blisko , jadła i napitku kapkę mu nie
pożałuję, a i na Dziady ogień na
rozstajach zapalę .
Ps. A tak poza tym to do czego to podobne, żeby się
sejm anonimami zajmował.
Słów brakuje po prostu na taką niewyobrażalną głupotę!
OdpowiedzUsuńA mówią, że głupota jest bezgraniczna - u Luci na blogu jasno widać , że jednak ma granice. Wiesz , po spaleniu książek i paru innych wybrykach myślałam ,że już głupiej być nie może , a jednak ...
UsuńGłupota się rozplenia jak chwasty. Tez dziś na blogu moim o tym fakcie. Ty jak zwykle w punkt. ***
OdpowiedzUsuńDzięki . Dobre porównanie głupota pleni się jak chwasty, niestety to prawda
UsuńNie rozumiem przepisu o zajmowaniu się anonimowymi postulatami. A ogólnie czuję się winna, że nic nie robię z apostazją - wszystko, co jest czynione, jest teraz czynione w moim imieniu.
OdpowiedzUsuńWitaj na moim blogu Śmiechna . Apostazja to nie jest łatwa decyzja , myślę , że nie masz powodu czuć się winna , po prostu musi przyjść ten moment. Jeśli czytasz mój blog , to wiesz, że jestem wierząca , tyle, że nie koniecznie potrzebuję do tego pośredników.
Usuń