babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

niedziela, 8 września 2019

8.09.2019 Niedzielny wieczór

po raz kolejny z tych co nic się nie dzieje , bo dziać się nie musi.  Przyda się . Od jutra znów młyn. 
Do jesieni coraz bliżej . Już tylko 2 tygodnie. I to mnie cieszy. Na razie zapowiadają się dalsze opady i to też mnie cieszy . Jesień zawsze przynosi coś dobrego więc może i tym razem tak będzie?  
Za tydzień mężuś idzie świętować 40 lecie matury ! Czterdziestolecie ! Ja za rok. Kawał czasu i niezliczona ilość zdarzeń i przeżyć . Aż trudno uwierzyć . 

6 komentarzy:

  1. Jakiś zlot szkolny się szykuje:)? Po tylu latach da się pamiętać koleżanki o kolegów? Osobiście miałabym z tym problem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie to klasowy. I wiesz co , po latach nic się nie zmienia. Na 20-lecie organizowałam zjazd z całego rocznika, ze 162 osób (- 5 które już niestety były w lepszym świecie) , przyjechało 140. Co 5 lat spotykamy sie w gronie klasowym i jest wspaniale. I co 2-3 lata na wspólnych piknikach u Sienkiewicza . U nas tradycje trwają. Bywa, ze na piknik przyjeżdżają 4 pokolenia absolwentów z jednej rodziny

      Usuń
  2. Ja w przyszlym roku będę miała 55 lat od matury. Jeżeli bedzie jakiś zjazd to będę chciała na nim być. 50 lat przegapiłam . A deszcz u nas był w formie ulewy tropikalnej wczoraj. Też pachnie jesienią. Mimo że plaże jeszcze pełne szczególnie w weekend.:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na pewno nie przegapię , zwłaszcza, że jestem w samozwańczym komitecie organizacyjnym zazwyczaj

      Usuń
  3. Gdyby nie moje problemy z nogami, byłabym w maju na 50 leciu matury. Sie nie udało, a szkoda. Od lat, co 5 lat się spotykamy! Fantastyczne chwile!
    A niedzielne lenistwo zawsze porządane!
    Serdeczności! ;-))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też skrzykujemy się co 5 lat i co 2-3 lata spotykamy się na szkolnych piknikach . Tradycje nie giną

      Usuń