babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

poniedziałek, 14 stycznia 2019

14.01.2019 Wczoraj ,13 stycznia AD 2019



 zło wygrało bitwę . Ale wojny nie wygra nigdy, choć szala przechyliła się tym razem na tę ciemną stronę . Nie wygra , bo są jeszcze ludzie dobrej woli , którzy mimo zimna i deszczu wyszli masowo na ulice naszych miast żeby wspólnie się bawić i wspierać . Ludzie , których od blisko 3 dekad jednoczy wspólne logo ; wielkie czerwone serce i wspólne światło wysłane do nieba.  Brzmi patetycznie ? Brzmi. Bo tak miało zabrzmieć , bo sytuacja jest wyjątkowa . Wczoraj , w trakcie pięknej imprezy charytatywnej , wielkiego święta dobroci został ciężko zraniony Prezydent Gdańska. Na oczach tysięcy mieszkańców , w tym i dzieci , które w tym radosnym święcie uczestniczyły , w momencie kulminacyjnym gdy wysyłane było światełko do nieba . Trudno powiedzieć kto zawinił, dlaczego ochrona nie zareagowała szybciej , co tak naprawdę zawiodło i czy w ogóle zawiodło . Myślę,że po 27 latach nikomu nie przyszło do głowy , że akurat na tej imprezie coś takiego może mieć miejsce. Na tym to przecież polegało , taki był miedzy innymi sens tego wydarzenia , wszyscy są razem , blisko siebie bez barier, bramek i armii ochroniarzy. Wszystko działo się błyskawicznie i nikt prawdopodobnie nie zorientował się od razu co się naprawdę dzieje.  Mimo pomocy najlepszych lekarzy, mimo pięciogodzinnej operacji , Prezydent Gdańska zmarł dziś około 14.00 . Już wczoraj patrzyliśmy na relację w tv nie wierząc własnym oczom , zszokowani tym co widzimy .  Widzieliśmy też reakcje naszych rządzących ; łączenie się w bólu , modlitwy , życzenia dla rodziny . Emocje w głosie ale puste , bez wyrazu oczy , bez cienia współczucia . I buńczuczne zapowiedzi rozliczenia sprawcy .Nawet biskup gdański pojechał do szpitala . Pojechał i co ? Nic , nie wiem czy padły jakieś słowa współczucia , informacji na ten temat nie znalazłam. Dziś już szukanie winnych ; a może impreza nie zabezpieczona jak należy , a jak to możliwe, że nożownik dostał się na scenę , a skąd miał plakietkę medialną , a wykrzykiwał coś o platformie i niesłusznym wyroku i tak dalej. I tak mi się zdaje, że sprawa pójdzie w tę stronę ; będą wyjaśniać , wyjaśniać , wyjaśniać , do końca świata i o jeden dzień dłużej . Jakie to ma znaczenie ? Zginął człowiek, czyjś ojciec , mąż przyjaciel , lubiany gospodarz wielkiego miasta oddany swoje pracy . A bandyta za napady i kradzieże siedział by za kratami bez względu na to , kto rządzi . Rozbój i kradzież to w naszym Kraju poważne  przestępstwa … Kondolencje i wyrazy sympatii płyną w całej Polski i świata . Ludzie spotykają się w różnych miastach by milcząco wyrazić swoje wsparcie dla rodziny Zmarłego i protest przeciwko złu . I znów nasi rządzący ; MNU mało się nie rozpłynął we własnych łzach i jak było do przewidzenia ogłasił żałobę narodową , sam prezes wszystkich prezesów zabrał głos ; dziś łączy się w bólu a jeszcze nie tak dawno wyzywał takich jak zamordowany Prezydent Gdańska od gorszego sortu i kanalii , a nawet gorzej . I tak cała ta ekipa . Tylko znów pustosłowie. Nie wierzę ani na jotę tej kłamliwej zgrai . I mam rację . Chciałam na tym skończyć ten wątek ale nie mogę . Małżonek przełączył na tvp 1. Z jednej strony mówią o współczuciu i tragedii a w tle wyrwane z kontekstu, wypowiedzi polityków opozycji zmanipulowane tak , żeby brzmiały nienawistnie. W każdym normalnym kraju w takiej sytuacji politycy wybrali by dymisję . U nas nie wykonalne.  Śmiem twierdzić ,że teraz dopiero znalazł się pretekst do nagonki na WOŚP.
I skoro mowa o WOŚP. Jurek Owsiak podał się dziś do dymisji , zrezygnował z funkcji prezesa fundacji. Myślę , że przerosła go ta skala nienawiści . Widziałam jego wypowiedź wczoraj , w chwili gdy podano informację o ataku na Prezydenta. Rzadko kiedy Jurek używa tak emocjonalnego języka, nawet jak zalewa go fala hejtu i krytyki . Zwykle nawołuje do jednoczenia się ,spokoju , nie chowania urazy ,  stara się emocje wyciszać . Wczoraj miał w oczach rozpacz i pozwolił sobie na rozżalenie i może nie złość , ale nutę pretensji , choć złość w tym przypadku byłaby uzasadniona. I rozumiem to . Ktoś kto całe życie robi coś dobrego dla innych stanął przed ścianą zła. Doprawdy rozumiem jego emocje.  A dziś bardzo spokojnie , ale i ze smutkiem na twarzy złożył rezygnację. Zachował się tak, jak w tej sytuacji mógł zachować się prawdziwy facet , honorowo i z wielką klasą , choć nie ponosi za tę sytuacje najmniejszej odpowiedzialności . Długo obserwuję działalność Owsiaka i wspieram jak mogę orkiestrę i wiem ,że na to nie zasłużył.  Mam nadzieję , że jeszcze przemyśli sprawę i wróci. Bez niego orkiestra nie będzie już tą samą.
Chcę wierzyć , że to tylko atak nożownika -  szaleńca , a nie zaplanowany mord pod hasłami politycznymi czy religijnymi. Z drugiej strony prezydenci Wrocławia i Poznania otrzymywali pogróżki więc kto to wie. Na szczęście policja się tym razem wykazała i ujęła sprawcę . Dobre i to.  Media jak zwykle biją pianę , o mowie nienawiści , o refleksjach , wyciszeniu emocji , zmianie narracji. Nic takiego nie nastąpi . Politycy pogadają a za chwilę znów zaczną się obrzucać inwektywami i przymykać oko na nazioli bijących kobiety na manifestacjach , obywatele zajmą się swoimi sprawami , media znajdą sobie inny temat , a kler po piłatowsku umyje ręce i będzie milczał.  To się nazywa PRZYZWOLENIE . To sprawia , że dziś ciemna strona mocy górą . Wojna dobra ze złem trwa od wieków i trwać będzie . Jednak jak śpiewał kiedyś Niemen „lecz dobrych ludzi jest więcej” i to rokuje wygraną dobra.




6 komentarzy:

  1. Haniu prosto i pięknie. Z moralem który niesie nadzieję. ***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Luciu , nadzieja to potężna broń w walce dobra ze złem . Wiem ,że znów popadam zbędny w patos, ale tak po prostu jest .

      Usuń
  2. Jest mi źle i bardzo smutno!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zrozumiałe . Przecież to włodarz Waszej pięknej, pomorskiej stolicy. Wierz mi , że i mnie jest źle z tym co się dzieje.

      Usuń
  3. Pieknie napisałaś Haniu. Z nadzieją mimo wszystko.
    Możesz rozwinąć skrót mnu? Nie znam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już napisałam wyżej ; nadzieja to potężna broń .
      Skrót wymyśliłam w 2015 roku na potrzeby niepolitycznych kawałków , które czasem tu wstawiam , a znaczy Miłościwie Nam Urzędujący ( prezydent)

      Usuń