babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

środa, 29 sierpnia 2018

29.08.2018 Wiedziałam

wiedziałam ,że tak będzie . Ilość zleceń się nawarstwia . Co najmniej 4 możemy zaczynać od zaraz . Wiadomo,że sie nie da i jakoś układamy kolejność , ale presja jest.  Krystalizują się sprawy leasingu . Nasz bank dał nam bardzo dobrą ofertę , najlepszą z wszystkich , które otrzymaliśmy . Za kilka dni będziemy dogrywać sprawy formalne i negocjować jeszcze jakieś rabaty u dealera samochodowego. Sprawdzamy jeszcze pewne punkty, ale sprawa przesądzona. 
Tak poza tym zrobiłam kolejne kompoty z gruszek . I chyba na tym zakończę . Mówi się trudno, nie lubię jak się coś marnuje , ale ile można . Nazbieram jeszcze trochę do jedzenia i tyle. Zapasy mam  na jakieś 3 lata do przodu.  
Wrócił upał. Co prawda już nie 37 stopni ale 29 -30 a to i tak dużo jak na mnie . 
Pogadałam z przyjaciółką z Poznania . Wyjeżdżają na urlop , ale po powrocie na pewno zmówimy się na spotkanie. Już się cieszę. 

2 komentarze:

  1. I wszystko brzmi optymistycznie. Będzie dobry koniec roku. Bo przecież to tylko 4 miesiace.:) ***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby , bo żyjemy w jakimś bycie alternatywnym . Nawet pisać mi się o tym nie chce .

      Usuń