babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

czwartek, 30 sierpnia 2018

30.08.2018 Sprawy babusine

jak co wieczór. Jakoś tak się przyzwyczaiłam do tego pisania , ze jak coś mi nie po drodze i naskrobać nie mogę , to mi tego brakuje. Kolejny miesiąc śmignął , wakacje się skończyły a to oznacza tłok w mieście. 
Dziś, jak to u nas bywa działy się rzeczy nie zaplanowane zakończone nie zaplanowanym wyjazdem do klienta w Poznaniu. Znaczy planowanym ale na jutro. Wyszło,że dzisiaj. Problem, który wyglądał na błahy okazał się ,brzydko mówiąc upierdliwy i czasochłonny, choć w gruncie rzeczy prosty , żeby nie powiedzieć trywialny. Po dwóch godzinach udało się  go rozwiązać . Po pracy pojechaliśmy do galerii Malta coś zjeść i chwilę się pokręcić . Na wystawach królują już jesienne ciuszki i inne gadżety. W dekoracjach motywy leśne ; liski , sówki , dębowe liście itp. Całkiem sympatyczne. Może coś wykorzystam i też zmontuję jakąś leśną dekorację. Zakupów tym razem nie robiliśmy . 

2 komentarze:

  1. Czasami tak bywa. Okazuje się, ze wszystko inaczej jest niż zaplanowaliśmy. I czasami jest to nawet sympatyczne. :)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie to możemy odwrócić ; czasami idzie zgodnie z planem. Zdążyłam się przyzwyczaić.

      Usuń