babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

piątek, 31 sierpnia 2018

31.08.2018 Dawno nie pisałam kawałków nie politycznych

dziś też nie będę . Wstawię tylko taką jedną piosenkę autorstwa śp. Wojtka Młynarskiego . Nie straciła na aktualności , tyle,że dziś za babcię robią odbiorcy tv narodowej innymi słowy I i II programu tv i polskiego radia + to ,co z tym powiązane i prezes wszystkich prezesów. 

"Po co babcię denerwować "
Koci-łapci,kici-kici,ole-olejanko,
zajmujemy razem z babcią urocze mieszkanko,
my mieszkamy na parterku, babcia w oficynce,
drepce,żądna informacji o całej rodzince.
Lecz choć u nas trwa od rana z sodomką gomorka,
babci o tym się nie mówi, by była w humorku.

Wujek Ziutek, co za smutek, choć kawał mężczyzny,
świat pożegnał przy pomocy sznurka od bielizny,
Co z Ziuteczkiem? głos babuni dźwięczy na przygórku,
Jak mu idzie? Idzie babciu,idzie jak po sznurku!
Lecz dokładnie informować babci nikt nie śpieszy,
po co babcię denerwować, niech się babcia cieszy.

Kuzyneczka Ernestynka , ozdoba rodziny,
kawki z gniazda wybierała i spadła z drabiny,
co z malutką? głos babuni z góry brzmi radośnie,
co tam u niej? Krzywa rośnie babciu, krzywa rośnie!
Lecz dokładnie informować babci nikt nie śpieszy,
po co babcię denerwować, niech się babcia cieszy.

Tata zasię, manko w kasie miał i siedzi w kiciu,
były o tym wzmianki w prasie w Expressie i w Życiu,
ale fakt ten się nie stanie dla babci udręką,
bowiem się drukuje dla niej osobne pisemko.
Na domowej drukarence wszystko się wyłuszcza,
i w ogóle się babuni na parter nie wpuszcza.

Aż rodzinnie osiągniemy, prawda ta nas krzepi,
sytuację w której może być nam tylko lepiej.
A jak nam już będzie lepiej panie i panowie,
to się babci koci-łapci o tym też nie powie.
Niech zażywa główka siwa spokojnych pieleszy,
po co babcię denerwować, niech się babcia cieszy.

To tak a propos , rocznicy porozumień sierpniowych 

6 komentarzy:

  1. Super. Zabieram i puszczam w świat.***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A puszczaj, może ktoś się choć uśmiechnie.

      Usuń
  2. Ciesze sie, ze potrafisz jeszcze na to co sie dzialo 31 sierpnia w Polsce... spojrzec z odrobina sarkazmu i humoru. Mnie przyslowiowy szlag trafil jak fragmenty wystapienia prezdyenta kraju przed oltarzem zobaczylam! Czegos takiego to juz chyba dawno nie bylo, nie widzialam. Sojusz oltarza z tronem na wiecej niz 100% to juz przerabialismy ale klamstwa i propaganda polityczna jako nowy bozek do czczenia przez lud bozy i katolicki... tego jeszcze przy poklasku otylego episkopatu i wladzy nie widzialam... Jak ja sie ciesze, ze ja nad Wisla i Warta nie mieszkam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też szlag trafia , ale co mogę poradzić , porobiło się i z całkiem fajnego już kraju robi nam się jakiś zapyziały zaścianek .A prezydent , cóż , marnuje się na tym urzędzie , lepiej by mu szło u redemptorystów w Toruniu. A kościół mamy teraz toruński a nie powszechny .

      Usuń
  3. No całe szczęście, że my do tamtych babć daleko! No po prostu lepsza zorta! 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No lepsza , chociaż według niektórych gorsza

      Usuń