babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

czwartek, 22 sierpnia 2019

22.08.2019 Sprawy babusine

takie zwykłe codzienne . Nic szalonego , nic szczególnie ciekawego, jeszcze jeden zwyczajny dzień . I tak jest dobrze , nie zawsze musi się coś dziać .
Byłam wczoraj u matki. Zawiozłam jej śliwki i trochę gotowych kompotów. Póki co nic nie wywinęła . Siedzi w domu i ogląda seriale. Nie chce jej się chodzić do klubu emeryckiego . Na razie chodzi tylko na chór.  Widzę ,że oklapła. Już się nawet ze mną nie kłóci i nie wymyśla nowych teorii spiskowych; pytanie jak długo. Wyznaczyłam sobie środę na dzień odwiedzin u niej i muszę się tego trzymać , bo widzę ,że już  wymaga dopilnowania.   
Dziś ostatecznie ogarnęłam resztę śliwek. Wypestkowałam , powkładałam do woreczków i zamroziłam. Dosmażam też ostatnią porcję powideł , jutro załaduję do słoików i na tym chyba skończę na ten rok zabawy z owocami. Zapas mam na dobre pięć lat do przodu. 
Postanowione ; w niedzielę jedziemy odwiedzić przyjaciół z Podlasia . Są w sanatorium niedaleko Torunia. Świetna okazja żeby się spotkać i spędzić razem trochę czasu. Już się cieszę. 
Jeśli chodzi o sprawy pracowe , to znów nie śpię po nocach; zbliża się termin zapłaty dwóch dużych faktur a ja denerwuję się czy na pewno klienci zapłacą . Ile razy to przerabiałam Miliony ! Na jednego raczej można liczyć na pewno , kwestia czy się wywiąże w tym tygodniu czy dopiero w poniedziałek ( termin przypada w sobotę). Drugi zapłaci 30-ego , chociaż termin ma jutro. Ten model tak ma , o czym się przekonałam już nie raz , płacą albo 15 albo 30 i w żaden inny dzień.  Zobaczymy. 
Małżonek dostał zaproszenie od dostawcy alarmów na wycieczko- szkolenie ( z dużą przewagą wycieczki) do Czech, w nagrodę za osiągnięcia w sprzedaży i znajomość systemu . Stamtąd wywodzi się firma produkująca. Miło .  Chętnie bym się wybrała na taką wycieczkę, ale niestety , tylko na jedną osobę.  Ale i tak miło , doceniono nas. 

2 komentarze:

  1. Czyli życie w roznych odslonach. Dlatego lubię nasze blogi. :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie. Taki zapis codzienności. W gruncie rzeczy ulotny , a te blogi jakoś to porządkują.

      Usuń