babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

środa, 1 czerwca 2016

1.06.2016 Dzień Dziecka

świętowaliśmy wspólnie u młodszej młodzieży . Ponieważ jest nas trochę , a to dzień pracy przecież postanowiliśmy się zjechać w jednym miejscu. Maluchy dostały po pudełku klocków. Najmłodszy na klocki jeszcze za mały więc sprawę prezentu załatwił kolorowy pluszak. Pojedliśmy czekoladowych babeczek i delicji z pomarańczową galaretką . Te bardziej wyrośnięte dzieci dostały po pudełku czekoladek z alkoholem w środku.
Synowa pokazała mi filmik z występu wnusi w roli czerwonego kapturka . Ładnie to wypadło a mała miała najładniejszy strój , najbardziej przypominający ten bajkowy. A co , poprzechwalam się ; udał mi się najlepiej z wszystkich , które dotąd szyłam.  
Tak poza tym zwyczajnie; czyli tysiące różnych spraw do ogarnięcia. 
Czytam "Dziewczynę z Perłą" . Właściwie to nie wiele już mi zostało. Książka rozmiarem nie pozorna , ale ciekawa . I kto wie , jak to było naprawdę , może tak jak w opowieści , a może zupełnie inna historia wiąże się z powstaniem obrazu ? Książka daje pole do wyobraźni. Jedna z ciekawszych jakie ostatnio czytałam. 


3 komentarze:

  1. W Italii nie Dnia Dziecka. O dziwo Włosi tego świeta nie wcielili w życie. Dzieciaki praktycznie mają cały rok " dzień dziecka". Może dlatego. Tak, że w Ascoli przeszedl mi bez śladu. :)**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy powód do świętowania dobry , Dzień Dziecka też

      Usuń
  2. W Italii nie Dnia Dziecka. O dziwo Włosi tego świeta nie wcielili w życie. Dzieciaki praktycznie mają cały rok " dzień dziecka". Może dlatego. Tak, że w Ascoli przeszedl mi bez śladu. :)**

    OdpowiedzUsuń