babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

czwartek, 15 października 2015

15.10.2015 Sprawy babusine przyziemne

Kasa do utylizacji poszła dzisiaj , do zusu znaczy i jak zwykle 15-go klnę jak szewc bo to kasa wyrzucana w błoto. Ale mus to mus , póki co .
Robota nas kocha. Znów jakieś nowe zlecenia . I dobrze , będzie kasa na dalszy ciąg budowy.
Z biura wyszliśmy kilka minut przed 17.00. Chyba trzeba wydłużyć godziny pracy.
Czyli nic nowego.
W drodze pomiędzy pocztą i bankiem wskoczyłam do sklepu z zabawkami . Już kilka dni temu go wypatrzyłam  i od razu stwierdziłam ,że muszę go mieć ale sklep był jeszcze zamknięty .  Nie dla siebie , dla nowego wnusia na powitanie . No i jest mój ! Najprawdziwszy MIŚ USZATEK z klapniętym uszkiem z bajki mojego dzieciństwa. Mam szczególny sentyment do tego sympatycznego misiaczka. Na książeczkach o misiu Uszatku i wróbelku Elemelku uczyłam się czytać .
Kupiłam też śliczny żółty ręcznik kąpielowy z kapturkiem z żółtej frotki z wyhawtowanymi miśkami.  Marzył się taki synowej więc będzie miała dla maluszka. A tego tylko co patrzeć . Do terminu zostały już tylko 2 tygodnie . 
Na niedzilę zaprosiliśmy przyjaciół . Nie wiem czy się wybiorą , umówiliśmy sie na telefon jutro. Na wszelki wypadek już zaczęłam obmyślać menu i dekoracje . I wymyśliłam; wszystko będzie pod hasłem darów jesieni . Do kawy deser śliwkowo- jogurtowy , pieczone pączki orkiszowe z konfitury z dzikiej róży i placek drożdżowy z jabłkiem , na kolację zupa dyniowa z domowa pizzą . Do picia jeszcze nie wiem ; czerwone wino albo nalewka porzeczkowa , którą robiłam latem . Stół oczywiście w barwach jesieni. 
Za tydzień wybieramy się na groby moich dziadków . Może przy okazji spotkamy się z wujem - bratem mojego ojca i odwiedzimy kuzyna . Okazja żeby podtrzymać rodzinne kontakty. 

2 komentarze:

  1. Menu brzmi cudownie i Mis Uszatek czeka na swojego nowego Przyjaciela. Miłe chwile Cię czekają :***

    OdpowiedzUsuń