w naszym przybiurowym ogródku. Inne roślinki też już mocno do góry się pną i na powrót zimy nic nie wskazuje . Nigdy nic nie wiadomo w dzisiejszych zwariowanych czasach.
Zrobili nam dziś skrzynkę do gazu i przyłącze tuż przy biurowym płocie. Teraz musimy doprowadzić rurę do naszego budynku i możemy się przełączać . Mamy na to 90 dni czyli sezon zaczniemy chyba dopiero na jesieni. Bo na dobrą sprawę to z miesiąc grzania jeszcze , bo na dworze wciąż temperatury na plusie .
Dziś Podkoziołek czyli ostatki. Nie świętujemy . Chłopaki tylko pączkami częstowali. Pyszne były z ajerkoniakiem zamiast nadzienia.
Ciuszki odesłałam niestety , bo jak je dokładnie przymierzyłam to wyszło,że za szerokie i to sporo. Opcje są dwie ; albo bonprix coś z rozmiarówką namieszał, bo już od kilku lat wszystko idealnie pasowało, albo schudłam . Jakoś nie bardzo to widzę , muszę znów coś nie coś poprzymierzać , ale kto wie? Gdyby okazało się ,że schudłam to bym się bardzo ucieszyła. Ciuszki jednak zamawiam mniejsze , bo wyjątkowo ładne i nawet w takich za dużych wyglądałam całkiem nie źle . Dziś jest jakaś promocja i darmowa dostawa , a to znaczy ,że pokryje mi to koszty odesłania, więc wyjdę na swoje 1:1 . Nie dołożę.
Widmo epidemii czy może nawet pandemii się szerzy . Kwestia czasu kiedy i do nas dotrze. Przy tym stanie służby zdrowia jaki aktualnie mamy może być groźnie.
babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy
Dwa dni temu kołowała nad nami para bocianów! Forsycja lada dzień będzie żółta. Jadąc dziś do ortopedy widziałam już piękne bazie! Oczywiście leszczyna też już ma żółte kotki!
OdpowiedzUsuńTo jednak nie jest normalne o tej porze roku.
UsuńZ tym wirusem to na dwoje babka wrożyła. A luty wiosenny w Polsce to absolutna anomalia. Ale w marcu to już lepiej brzmi. **
OdpowiedzUsuńW marcu tak , może być już wiosennie . No ale się porobiło i nic na to nie poradzimy.
Usuń