babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

sobota, 1 lutego 2020

1.02.2020 Tak to jest

Sprawy imprezowe odłożone na później , a ja trochę się domowymi zajmowałam , a trochę kurowałam, a dokładnie to powygrzewałam pod kocem  , bo jednak katar mnie dopadł , choć nie zbyt wielki i też trochę pokasłuję . Mężuś nadal się kuruje , dostał wczoraj nową porcję leków co skutkuje tym ,że chrypę ma mniejszą .  Zbieramy się jakoś. 
Do miasta na zakupy nie pojechałam . Po pieczywo poszłam do osiedlowych pss-ów , bo ziemniaki i jabłka do biedronki . Resztę mam więc nie musiałam . Miałam plany przewrót w szafach zrobić , ale skończyło się na szafce z torebkami i obrusami. Może jutro. A jak nie zrobię to też się nie zmartwię , nie pali się . Ważniejsze , żeby się wykurować , zwłaszcza, że tydzień pracowity nas czeka .

2 komentarze:

  1. I mądra decyzja. Kuracja najwazniejsza.
    Wszystkiego co najlepsze w Dniu Imienin. Zdrowia przede wszystkim. Uściski imieninowe.

    OdpowiedzUsuń