Do miasta na zakupy nie pojechałam . Po pieczywo poszłam do osiedlowych pss-ów , bo ziemniaki i jabłka do biedronki . Resztę mam więc nie musiałam . Miałam plany przewrót w szafach zrobić , ale skończyło się na szafce z torebkami i obrusami. Może jutro. A jak nie zrobię to też się nie zmartwię , nie pali się . Ważniejsze , żeby się wykurować , zwłaszcza, że tydzień pracowity nas czeka .
I mądra decyzja. Kuracja najwazniejsza.
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze w Dniu Imienin. Zdrowia przede wszystkim. Uściski imieninowe.
Bardzo dziękuję !
OdpowiedzUsuń