O wybaczenie proszę szanownych czytających ale inaczej nie mogę . Krew mnie dziś zalewa , bo mamy już ponad cztery tysiące osiemset zakażonych i 129 zmarłych , a ta nasza ekipa ani myśli zajmować się sprawami zdrowia obywateli i ratowaniem gospodarki , tylko wyborami za wszelką cenę i tak , nie pomyliłam się:projektem ustawy o całkowitym zakazie aborcji i zakazie edukacji seksualnej w placówkach oświatowych - ten temat ma być procedowany na najbliższym posiedzeniu sejmu . Ale to jeszcze nic ; wymyślili sobie, że zagwarantują ustawowo sobie i swoim rodzinom pierszeństwo - oczywiście bezpłatnie w dostępie do lekarzy , rehabilitacji , zabiegów ambulatoryjnych , szpitala i tp. W sytuacji gdy ludzie czekają latami w kolejkach . .. Komentować nie będę , brak mi słów , którymi mogłabym ich przeklinać . I chyba nie tylko ja .
A z innych spraw to nic szczególnego; szara codzienność w cieniu zarazy . Sąsiadki z bloków za naszym biurem tańczyły na balkonie , inni sąsiedzi wyszli na balkon z dwoma pieskami , sąsiad zza płotu grabił ogródek , na budowie obok praca szła jak zawsze ... Nasze chłopaki też robią co do nich należy choć bez pośpiechu i z długimi przerwami w biurze. Świat zdecydowanie zwolnił.
A ja się wybrałam do przybiurowego ogródka , wyplewiłam wszystkie chwasty i podlałam roślinki.Co będę robić jutro ? Od miesiąca już nie pada deszcze , jest sucho a to zwiastuje następną klęskę żywiołową . Odwiedził mnie rudy kot sąsiadów . Strasznie się upasł przez zimę . Po południu wyprasowałam mężowskie koszule, swiąteczne serwetki i wyprałam swoje apaszki z milanowskiego jedwabiu. Jedna ma już ze 45 lat i lekko ją nadwyrężył czas , ale jeszcze trochę mi posłuży . Przyszły ciuszki dla moich wnucząt , choć zapowiadali 3 -tygodniowe opóźnienia w dostawach.
I to chyba tyle na dziś ...
I tak mało wyrafinowane przekleństwa rzucasz! Na tą hucpę, którą nam władza serwuje, lepsze były by najmocniejsze i najgorsze słowa!
OdpowiedzUsuńZatkało mnie dosłownie , zabrakło inwencji na pojechanie po nich . Wiem ,że ludzie nie takie rzeczy przeżywali , ale można wiarę w człowieka stracić widząc takie gnidy
Usuńtakich czasów w Polsce dawno nie było....
OdpowiedzUsuńChyba tylko stan wojenny za mojej pamięci można do tego porównać , choć wtedy ludzie się bali ale nie byli dla siebie tacy wredni
UsuńTeż taka wkurzona jestem , ale wiem , że tylko ja odpowiadam za moje emocje . Głowa mnie jednak boli okropnie z tych nerwów . Trudno zamknąć się na wiadomości , ale już nic nie możemy . Przyjdzie jednak lepszy czas i oliwa będzie sprawiedliwa . Całusy.
OdpowiedzUsuń"Przyjdzie lepszy czas " - jak to ładnie optymistycznie zabrzmiało ! Dzięki ! Odcałusowuję !
UsuńA klinik ile wlezie. Ja po dzisiejszej prasowce mam tak samo. Nie rząd absolutny. Trzymajmy się.
OdpowiedzUsuńJak już moja matka klnie , a mało co ją ostatnio obchodzi , bo wiadomo wiek ma swoje prawa , to już naprawdę jest powód. Trzymajmy się !
Usuń