babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

poniedziałek, 2 marca 2020

2.03.2020 Parę spraw babusinych

Prawie wiosennych . Kolejne iryski zakwitają w moim przybiurowym ogródku , wczoraj grzmiało i się błyskało ( aż dziwne ,że w nic nie trafiło i żadnych zleceń z tego powodu nie było) i temperatury na dużym plusie jak na tę porę roku . No i deszczowo . Dobrze chociaż , że deszcz pada .  Typowy przednówek a przednówka nie lubię . Na szczęście już niedługo , kalendarzowa wiosna całkiem blisko. 
Dzień w pracy dość szalony, z różnych względów. Głownie nie zapowiedzianych klientów. I tak cos nie coś załatwiłam w mieście ; pocztę , spotkanie z księgową , odebranie nowych wizytówek. Lekko zmieniłam im wzór ale wyszły bardzo ładnie , znacznie lepiej wyglądają niż poprzednie . 
W czwartek mężuś jedzie na dwudniowe szkolenie . Hotelik mu zarezerwowałam w pobliżu firmy . Oczywiście skorzystam z okazji i przerzedzę mężusiową szafę . Przynajmniej mam takie plany. 
    


2 komentarze:

  1. Taki oddech od mężczyzny domowego trzeba wykorzystać. A deszcz sprawi że dopiero wszystko powiosnieje. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Deszcz potrzebny , a jak znam życie to najdalej pierwszego kwietnia zaczną się dni bez deszczu do późnej jesieni .

      Usuń