babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

wtorek, 26 czerwca 2018

27.06.2018 Ale ładnie

zaczyna nasza łazienka wyglądać ; mamy już wannę i prawie wszystkie ściany wyłożone płytkami. Zostały jeszcze te wokół drzwi. Myślę , że jutro będzie już wszystko. Jest zabawy , bo trzeba powycinać otwory na armaturę i poprzycinać wszystkie kąty i załamania . Niby to wygląda bardzo prosto jak się patrzy, ale majster w stresie żyje ,bo się boi ,że mu coś nie pójdzie jak należy. Przynajmniej tak twierdzi. 
W pracy normalnie , pisania pod grzywkę . Te papiery to jakieś przekleństwo . A niby komputery mają ułatwiać pracę . Mój lapek zastrajkował . Od kilku dni zwalniał , aż dzisiaj zrobił się taki powolny, że musiałam poprosić synalka - nawiedzonego informatyka o interwencję , bo nawet do banku nie mogłam się zalogować . Młody poklikał po klawiszach , popatrzył , pooglądał ( chyba...) i po 15 minunatach lapek śmigał jak nowy . Podejrzewam ,że synalek ma jakieś tajne , telepatyczne połączenie z komputerami albo inny przekaz . Tylko na nie popatrzy i robią co trzeba. 
Nareszcie moja ulubiona wersja lata ; temperatury na poziomie 22-24 stopni. 

2 komentarze:

  1. Taki informatyk pod ręka to skarb. A na fotki czekam niecierpliwie. :)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będą fotki ; na razie uwieczniam kolejne etapy . Wszystko pokażę jak już będzie koniec.

      Usuń