wszystko wygląda . W pracy ok, bez sensacji i zawirowań ale też bez rewelacji . Zwykły dzień . Zamontowali nam bramę w magazynie , tym samym możemy sobie powiedzieć , że mamy inwestycję zakończoną . Młodzież tylko prąd podłączy i można się wprowadzać . I dobrze, wreszcie wyprowadzimy ten magazyn z salki szkoleniowej.
Temat remontowy poległ , przynajmniej na dziś . W ciągu dnia zajrzał hydraulik , obgadalismy kolejność robót. majster od płytek się nie pokazał. Mężuś ze starszym synalkiem przynieśli z garażu umywalki , baterie , grzejnik i część płytek , te do wc , jutro jedziemy odebrać sedes i wannę . Z robotą czyli skrobaniem ścian się nie posunęliśmy . Oczywiście normalnie nic się u nas nie dzieje i faceci nie mogli znaleźć tych własciwych. I tak wszystkich nie przynieśli. Muszę sie tam sama udać i poszukać .
Tak poza tym nic specjalnego się nie dzieje . Kręcimy się wciąż w okół remontu .
To macie sporo pracy z tym wszystkim. Sami wszystko robicie czy komus zleciliscie? Bo nie bardzo rozumiem z twoich wpisow jest i tak i tak... dlatego pytam z podziwiem zreszta bo ja remontu sama nigdy nie robilam i zrobic bym nie umiala. Nie moje kompetencje ani praca.
OdpowiedzUsuńTak i tak. Takie wstępne prace typu skuwanie starych płytek i tynków , rozmontowanie armatury robimy sami , przeróbki w instalacji wodno-kanalizacyjne zrobi hydraulik ,nowe płytki ułoży glazurnik , instalację elektryczną zrobi młodszy syn - nie ma w okolicy nikogo , kto by mu dorównał umiejętnościami ( to część naszej pracy zawodowej). Po prostu tak jest taniej , wyliczyłam ,że zaoszczędzimy 2,5-3 tysięcy na tych pracach.Możemy wydać na lepszej jakości sprzęty na przykład .
Usuńsuper, ze macie takie kompetencje wokol!
UsuńHania to ja tylko potrzymam kciuki za wszystko. Niech się dobrze kręci. Odpoczniesz potem, i jak pięknie będzie. Doczekać się zdjęć nie mogę :)***
OdpowiedzUsuńPokaże fotki w swoim czasie , bo na razie to mam w domu plac budowy
Usuń