Bawiłam się świetnie . Relacja jutro a i ta i owa fotka się trafi. Wracając wstąpiliśmy na zakupy do galerii w Gnieźnie . Kupiliśmy drobne prezenty na zająca dla naszych wnusiów i najpotrzebniejsze spożywcze . Po powrocie od razu musiałam zabrać się do roboty i ogarnąć chatkę ,a potem zmontowałam świąteczne dekoracje. Przecież to już tylko tydzień do świąt . No i teraz po prostu padłam na kanapę i nie mam już na nic ochoty . Nawet na pisanie . A jest o czym , zapewniam.
Gazetkę z opowiadaniem Luci dopadłam dziś w galerii .
Czyli wypad udany. Czekam na relację. I zdjęcia. Czas zapycha jak nię wiem co. Już Niedziela Palmową. Cieszę się ze dostalas "Chwilę dla Ciebie" moc calusow
OdpowiedzUsuńUdany , udany , a teraz intensywny tydzień się zapowiada
UsuńDobrze, ze było dobrze! Ja dzis tez dom cały udekorowalam. Kwiatami, pisankami Izajasz zabieram sie za dekoracje króliczków czy zajęcy do chrupania.... W oczekiwaniu na swieta. Palma poświęcona i msza półtoragodzinna z rodzina zaliczona. Antek dumny i przejęty. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper ! I też mam w planach króliczki do chrupania - odkąd są dzieciaki , piekę mazurki w kształcie króliczków i kurczaków.
Usuń