babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

środa, 12 kwietnia 2017

12.04.2017 Sprawy babusine

W pracy dziś dużo się działo . Ciągle się ktoś kręcił . Założyli nam w końcu internet . I to bardzo konkretny 250/50 .Śmiga dosłownie . Przyszedł zamówiony pasek amarantowego szkła. Nie jest jeszcze dokładnie taki jak fotel , ale blisko. Niestety , niektóre kolory w praktyce są nieosiągalne. 
Po pracy pojechałam na kolejne zakupy - chyba w ogóle ich nie skończę , tak mi to marnie wychodzi; wciąż o czymś zapominam, a potem odebrać towar . Zeszła mi godzina. I tak nie załatwiłam tego co potrzeba . Muszę jutro . I znów coś odkładam na jutro , a wiadomo : raz odłożona sprawa , dalej odkłada się sama. Po jednej - dwóch , ale i tak sprawy popycham.
Ze świątecznej roboty to zrobiłam pasztet. Właśnie się piecze i już pachnie. Oczywiście zapomniałam kupić pistacje . Musiałam sobie poradzić bez . Zastąpiłam je żurawiną . Będzie jakaś odmiana w tym roku; pasztet z żurawiną . Nie wiem czy ludziom do gustu przypadnie , ale trudno.  
Jutro piekę fałszywego zająca i mazurki. 

4 komentarze:

  1. Moj tata tez mi dzis powiedział, ze piecze pasztet. On go piecze z przepisu dziadka... Ja czasami tez ale bardzo rzadko... Uwielbiam pasztety. Głowę mam juz w Świętach to i w pracy cieżko mi wytrzymać. Bo człowiek jest w tym sam, albo prawie... Nie ma sie z kim choćby myślą o Wielkanocy podzielić. Dopiero jutro wieczorem, w kościele... Bedzie z kim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też zwykle tylko na Wielkanoc robię ten pasztet. W tym roku wypróbowałam też przepis na pasztet z szynkowaru . Dobry ale taki tradycyjnie pieczony lepszy.

      Usuń
  2. Taki szybki Internet to moje marzenie. Ale najważniejsze ze mam. Pasztet z żurawiną brzmi niezwykle smakowicie. Zbierzesz pochwały I zastapisz pistacje. Mazurki moja miłość. Oczywiście tu nieznane. Może za rok upiekę. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mazurki robię nie do końca zgodne z kanonem , raczej są to kruche ciasteczka ozdabiane wielkanocnie. Robiłam takie jak dzieciaki były małe i tak już zostało . Do dziś się upominają o takie właśnie .

      Usuń