babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

sobota, 23 lipca 2016

23.07.2016 Po imprezie

Były bułeczki drożdżowe ze śliwkami, pączki orkiszowe , babeczki z malinami i masą śmietankową i niebiesko - biały deser , góra owoców i ciasto przywiezione przez młodszą synową . Zamówiła u sąsiada - cukiernika jedną małą blaszkę a upiekł jej trzy , w tym dwie w prezencie ( tak, tak , na wsi sąsiedzkie układy wciąż jeszcze są przyjacielskie). Dwa piankowce i biszkopt z galaretką i brzoskwiniami. No i ciasta mamy jeszcze na kilka dni , a rodzinka dostała po solidnej porcji .Na kolację mieliśmy pizze w różnych smakach i dwie szybkie sałatki. Zostało trochę , ale bez przesady. 
Stół w morskim klimacie mi się udał . Wyszedł chyba jeden z fajniejszych jakie kiedykolwiek zrobiłam , a wymyślam te aranżacje już od wielu lat. Jutro wrzucę jakieś focie. Maluchy bawiły się w łazience motorówką na radio . Dziadek napuścił im wody do wanny i puszczali sobie łódeczkę . Potem przenieśli się do sypialni i oczywiście dorosłych nie wpuścili . Od jakiegoś czasu jak sie bawią a ktoś dorosły do nich zagląda , natychmiast ustawiają się w drzwiach i je przymykają jak tylko się da , byle tylko nikt nie wszedł dalej. Zabawnie to wygląda "dorosłym wstęp wzbroniony " i tyle. A młodszy raczkował sobie po pokoju albo bawił się klockami i jak wszystkie maluchy kluczykami od auta. 
Starsza młodzież z wnusią o czwartej rano rusza na wakacje do Dziwnowa .  

2 komentarze:

  1. na fotki aranżacyjne czekam z niecierpliwością. Układy sąsiedzkie bezcenne. Wieczór miły odszedł do wspomnień. Dziś odpoczynek. U mnie wreszcie pada... spadek temperatury o 20
    stopni a ja dalej choruje. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak odpoczywamy . U nas duchota , nie ma słońca i na razie nie pada ale jest 26 stopni ciepła . Kuruj się przykładnie .

      Usuń