babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

środa, 9 grudnia 2015

9.12.2015 Kilka spraw babusinych jak co dzień

Szkolenie z głowy. Nie było łatwo , bo technologia najnowsza i mało jeszcze znana . Dobrze jednak ,że udało się wygospodarować na to  czas i się zapoznać . Chociaż czasu na to mało. Dobrze się złożyło , bo telefonów dziś za dużo nie było to i nadrabiania za dużo nie będzie. No i miło było spotkać starych znajomych . 
Po powrocie ze szkolenia , odpuściłam wszelką działalność. Mimo wszystko wysiłek umysłowy tak samo męczy jak fizyczny albo i bardziej. 
Od jutra niestety muszę się już mocno spinać ,żeby wszystko przygotować na święta , bo wciąż mam wszystko w proszku. 

2 komentarze:

  1. zawsze mówię, że najbardziej męczy wysiłek umysłowy :) Ale to dobre dla naszego mózgu inaczej wpada w drzemke. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja była dziś i wczoraj po tej drugiej stronie czyli szkoliłam. Wcale nie jest łatwiej. I gardło wysiada po dłuższym czasie.
    Z tek okazji odwiedzam Wrocław. Nie mogłam nie odwiedź Jamarku Bożonarodzeniowego. Cudowna atmosfera Świąt.

    OdpowiedzUsuń