Armagedon elektryczny ogarnięty. Chłopaki dali radę a to znaczy , że możemy spokojnie cieszyć się weekendem. My oczywiście na działce przy obcinaniu gałęzi , starsza młodzież to nie wiem a młodsza tańcuje. Jutro zabawa połączona z loterią. Poszliśmy na rekord . Nazbierałyśmy pięćset fantów z haczykiem z tego około setki jest takich na nagrody główne. Ładnie nam poszło. Nawet straż pożarna się dołączyła i oprócz czujki dymu podarowała wielką maskotę misia-strażaka i zwiedzanie komendy. Ludzie jednak lubią pomagać zwłaszcza jeśli chodzi o wsparcie dla dzieciaków. A skoro o tym mowa to nasz starszy wnuk potrzaskał sobie nogę grając w piłkę nożną. A podobno sport to zdrowie. Na szczęście nie ma złamanej tylko bardzo mocno stłuczoną. Na tyle, że ma problem z przemieszczaniem się. A młodszy dopiero co rehabilitację skończył po złamaniu ręki. No cóż, mają chłopaki po tatusiu. Ten też za dzieciaka wiecznie poraszplowany chodził a o tym ,że przez maskę jadącego malucha przeleciał to się dowiedzieliśmy trzy lata później, bo jak to się stało to się nie przyznał , twierdził, że nie na rowerze przewrócił. Dawne czasy, ale nasze wnuki zaczynają tatusia przerastać jeśli chodzi o wypadki. Może lepiej żeby się skupili na trenowaniu strzelectwa sportowego. Przynajmniej urazem kończyn nie grozi.
Tak poza tym to świat zgłupiał już do reszty, nasz krajowy, świat polityczny. Od przedwczoraj mamy podobno zamach stanu. Media trąbią o tym na wszystkie strony świata a w necie krążą memy. Zanim załapałam o co chodzi minęło pół dnia. Coś tam obiło mi się o uszy w radiu, coś na wzrok rzuciło w komputerze ale sens nie dotarł. Dopiero wczoraj doczytałam o co chodzi i zaczęłam się dziko śmiać a małżonek dosadnie stwierdził, że kogoś tam w mózg je,,,,o, Uroiło się starym dziadom! Toż ta cała pisia eka ma większą demencję niż moja matka. Ona przynajmniej jest na prawie , bo ma 88 lat na karku a to towarzystwo co najmniej 15 lat mniej. Ale tak z drugiej strony to... teleranka nie ma ... Ok. naśmiewam się ale tak na prawdę to nie jest śmieszne. Strasznie nas to kompromituje w świecie. Co ci ludzie mają w głowach... Naprawdę podłych czasów dożyłam.
Tak to z naszymi dziecmi było. Nie były chowane pod kloszem. Ja też dowiedziałam się o wielu zdarzeniach wiele lat potem. Bo pewnie na zawał bym zeszła
OdpowiedzUsuńA czasy mamy podłe do kwadratu głównie za sprawą głupoty tłumu. Uściski
Do swoich wybryków nasze chłopaki zaczęli się przyznawać dopiero jak mieli swoje dzieci. Też bym chyba zawału dostała wiedząc co wyprawiają.
Usuń