babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

środa, 21 sierpnia 2024

21.08.2024 Taki przerywnik

 bo działka działką , przetwory przetworami ale wciąż nie dokończyłam relacji z Dolnego Śląska . Obiecałam się pochwalić nowymi nabytkami .  No to się dziś chwalę , częścią bo trochę tego jest . 

Najpierw jedne z najpiękniejszych moim zdaniem kamieni labradoryty , nazywane kamieniami zorzy polarnej . Te bryłki są nie wielkie około 5x5 cm ale jakie w nich bogactwo ;


Wszystkie wyglądają jak oświetlone promieniami księżyca wody leśnego jeziora , gdy je zobaczyłam natychmiast przypomniał mi się wiersz Mickiewicza "Świtezianka" 





Kwarc z rutylem nazywany włosami Wenus - te złociste pasma to właśnie wrostki rutylu. rzadki i poszukiwany minerał , kolekcjonerski i jubilerski , egzemplarz maleńki , bo ze względu na swoją rzadkość ten kamień jest  niestety niebotycznie drogi , poprzestaliśmy więc na takim skromnym 


I tak , w końcu go mamy : iloit w naturalnej postaci . Prezentowałam ten kamień - kompas Wikingów w swoich opowiastkach na przykładzie naszyjnika 


I kolejne drobiazgi : fluoryt z Mongolii 


Werdelit czyli zielony turmalin z wrostkami kwarcu 


Złoto głupców czyli piryt , dotąd mieliśmy w kolekcji , dwie maleńkie oszlifowane bryłki , ten jest nieco większy w postaci naturalnej; jeden z tegorocznych hitów wystawy 


I druga miłość mojego małżonka : ametysty . Ten poniżej jest bardzo ciekawie wybarwiony , do złudzenia przypomina fluoryt 


A ten przypomina różdżkę 


I kolejny wielki hit Agatowego Lata 2024 : rodonit , kamień carów rosyjskich , ten spory egzemplarz dołączył do posiadanej przez nas skromniutkiej płytki 


Niebawem pokażę kolejne , będzie co podziwiać, obiecuję . 



2 komentarze:

  1. To przybyło. I jeden piękniejszy od drugiego. Zauroczył mnie ten rodonit carów. Pokazuj. Usciski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te najpiękniejsze i największe dopiero będą , a w jesienne wieczory coś nie coś jeszcze dopiszę o ich życiu. Buziaki!

      Usuń