Przyjęło się , że za najdroższe kamienie świata uważane są diamenty, po oszlifowaniu nazywane brylantami. I jeśli zadamy to pytanie przeciętnemu śmiertelnikowi , to tak właśnie odpowie . Otóż nie; diamenty wcale nie są najcenniejsze z wyjątkiem jednego- o nim za chwilę . Są takie których cena wielokrotnie przekracza cenę diamentów . Jest ich pięć i są tak rzadkie, że niektórych nawet nie zbadano dokładnie , bo każdy taki znaleziony okaz natychmiast trafia w ręce kolekcjonerów ; tych bajecznie bogatych kolekcjonerów oczywiście , bo przecież nie takich jak my , czy jeden z naszych klientów , albo kolega z klasy wnuczki. Nam maluczkim nie dane będzie nigdy nawet spojrzeć na taki egzemplarz.
Na pierwszym miejscu
jest jednak diament , ale nie taki znów
zwyczajny jakie spotyka się w sklepach jubilerskich . Jest to diament czerwony
, o odcieniu zbliżonym do rubinu i niezwykłej przejrzystości. Pozyskiwany jest w jednej tylko kopalni w
Australii . Na świecie istnieje tylko 30 takich kamieni , a większość z nich
jest mniejsza niż pół karata. Jego cena w masie powyżej 1 karata , przekracza 18
milionów dolarów . Nie wiem na ile
sprawdzona jest ta informacja , ale jego niespotykana barwa nie pochodzi z
domieszek związków chemicznych jak u
innych kamieni , ale z zaburzeń struktury atomowej a to by oznaczało ,że jego barwa
wykrystalizowała się w trakcie wzrostu kamienia samoistnie.
Drugie w kolejności są
serendibity . Odkryto je na Sri Lance w
1902 roku. Mają czarną lub brunatną barwę, prawie nieprzeźroczystą i skomplikowany skład chemiczny. Należą do grupy krzemianów . I to właściwie
wszystko co o nich wiadomo. Przyjmuje się , że na świecie istnieją zaledwie 3
okazy , o wadze 3,5 – 6 karatów, pozostałe oscylują około jednego karata.
Poniżej serendibit - fotka z sieci , raczej słaba , ale lepszej nie udało mi się namierzyć
Następny w kolejce jest
niebieski granat . Granaty występują w wielu odmianach i barwach ( o nich
jeszcze napiszę ) i nie należą do najdroższych . Absolutnym wyjątkiem jest
jednak granat o barwie niebieskiej . Odkryto go niedawno bo w roku 1990 na
Madagaskarze . Nieco później niewielkie złoża tego kamienia pojawiły się na
terenie Turcji, Rosji i USA . Jego niesamowita barwa pochodzi od domieszki
wanadu . Niezwykłe piękno i rzadkie występowania sprawia ,że jest jednym z najbardziej
pożądanych kamieni szlachetnych świata , a poszczególne egzemplarze osiągają
niebotyczne ceny – nawet 1,6miliona dolarów za karat.
Do niedawna za najdroższy
kamień na świecie uchodził painit. Do roku 2005 na świecie znanych było tylko
25 egzemplarzy , co zapewniło mu oprócz ceny również miejsce w księdze rekordów
Guinnessa. Jednakże niedawne odkrycie kolejnych złóż wpłynęło na spadek jego
wartości. Nadal jednak należy do cennych i poszukiwanych kamieni
kolekcjonerskich . Jest też coraz bardziej doceniany jako kamień jubilerski .
Ma barwę czerwono – brunatno-czerwoną , należy do grupy boranów . O nim także
nic więcej nie wiadomo. Nie ma innych zastosowań , nie znane są też jego
właściwości ezoteryczne.
Painit - zdjęcie z sieci
Ostatnim z tej
wielkiej piątki jest grandidieryt, ten niezwykły kamień o
półprzeźroczystej barwie morza (zielono- niebieskiej) udało się poznać nieco
lepiej . Odkryty w 1902 roku na Madagaskarze, nazwany na cześć francuskiego
geografa i podróżnika , charakteryzuje się przecudną barwą , niejasnościami
związanymi z pochodzeniem i bardzo złożonym składem chemicznym oraz twardością równą granatom i
szmaragdom . Nie tak dawno odkryto jego kolejne złoża , co zwiększyło
wydobycie, jednak nadal jest to kamień głównie kolekcjonerski. Powstaje też z
jego udziałem biżuteria, jednak są to egzemplarze wykonywane na zamówienie .
Wydobycie jest ściśle rozliczane i ewidencjonowane , co sprawia, że u jubilerów
pojawia się niezwykle rzadko. Większość trafia w ręce kolekcjonerów. Kamień ten
ma ciekawą właściwość ; zmienia barwę zależnie od konta padania światła. Nie
sprawdzono jeszcze jego możliwości po obróbce znanymi technikami polepszającymi
właściwości kamieni. Udało się jednak
zbadać jego właściwości ezoteryczne ; zdrowotnie używa się go do podniesienia
ogólnej energii organizmu oraz leczenia chorób nerwowych. Jest to kamień
związany z żywiołem wody , a przez to pomaga się odświeżyć , wychłodzić ,
odprężyć , dodać lekkości. Ezoterycznie
kryształy grandidierytu pomagają się otworzyć wewnętrznie , podnoszą rozwój wewnętrzny
człowieka . Wielu, posiadaczy grandidierytu, zauważyło wzrost intuicji i zdolności
medytacyjnych a nawet jasnowidzenia , jeśli ktoś jest w tym kierunku wrażliwy .
Za pomocą kamienia można doznać proroczych
snów, nawet przewidzieć swój los.
Wspomaga oświecenie, znalezienie dla siebie
właściwej drogi życiowej i odpowiedzi na
ważne pytania. W pewnym sensie uduchawia swojego właściciela, nadając mu wyższą
energię, specjalną materię. Kamień jednak wciąż pozostaje nie zbadany do końca
, nie wiadomo jaki i na kogo może wywrzeć wpływ negatywny i czy w ogóle taki
wywiera .
I przecudnej urody grandidieryt w dwóch odsłonach ,zdjęcia również z sieci .
Opowiadaj. Bo bardzo ciekawe te opowiesci. Doskonale na sobotni wieczór. Buziaki
OdpowiedzUsuńOpowiem , trochę tego jest więc na kilka wieczorów temat się znajdzie.
UsuńU mnie wygrywa painit, bardzo tajemniczy kamień. Bardzo ciekawa jest ta tematyka.
OdpowiedzUsuńTo prawda ,temat jest ciekawy i wciągający, właściwie ile razy zaczynam się w temat wgłębiać dowiaduję się czegoś nowego
UsuńAleż są piękne! Czekam na dalszeciekawe opowieści!
OdpowiedzUsuńBędą , będą , nastawiłam się na jakiś cykl i mam nadzieję , ze uda mi się to pociągnąć
Usuń