Zwykłe , codzienne sprawy i te w pracy i te domowe. No , może poza tym ,że dzień ojca dzisiaj i młodzież wpadła na chwilę. dzieciaki jak zwykle narobiły rejwachu , najmłodszy wnusiu zmienił mi dekorację na niby- kominku i pomiędzy świeczkami poustawiał swoje klockowe budowle. Uwielbia budować z klocków . Jutro kolejna rodzinna impreza ; imieniny mojej matki i urodziny synowej. Bez szaleństw , tylko grill. Za długo zresztą nie poświętujemy, dzieci ostatni w szkole a my następnego dnia do pracy .
Wybory za 5 dni , a z mównic , szczególnie po stronie obecnej ekipy płyną coraz bardziej absurdalne wypowiedzi . Czas na zmiany .
A pandemia ma się dobrze - końca nie widać.
Córka zawiozła mnie do kontrolnego spotkania po zabiegu! W przychodni, pod gabinetem tylko Ona miaĺa maseczkę,a ja przyłbicę!
OdpowiedzUsuńLudziom odbija,czy cóś!?
No niestety , odbija . U nas zaczęli gonić takich . Wypraszają ze sklepów na ten przykład. Mam nadzieję , że z nogą dobrze .
UsuńNa wiecach wyborczych tysiące były i tych z grupy ryzyka najwięcej . Nikt nie utrzymywał dystansu o maseczkach zapomniano .
OdpowiedzUsuńSpołecznie chcą zakończyć tą zarazę , czy co ? Jestem przerażona tą bezmyślnością w każdym temacie . Szymek ma komunię w sobotę , nie jedziemy . Jestem wściekła . Jest mi smutno . Ale do Ciebie się uśmiecham :)
Strasznie mi przykro , w takim dniu nie móc przytulić wnusia - okropność . Nawet nie próbuję sobie wyobrazić co możesz czuć . Trzymajcie się Kochani !
UsuńRzeczywiście. Trochę tego i owego. Udanych imprez. Buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję . Odbuziakowuję .
Usuń