babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

poniedziałek, 27 kwietnia 2020

27.04.2020 Jest jak jest

miasto z lekka się budzi. Sklepy wyłączone z działalności wykorzystują czas na remonty, miasto łata dziury na ulicach i ruch jakby większy. Ludzie się przyzwyczajają . I dobrze, świat w miejscu nie stoi. 

Nasz klient nadal się ociąga z kasą . W piątek wysłałam jeden monit , jak nie zapłacą do 30 to pójdzie następny , a potem dostaną pozdrowienia z kancelarii od naszych prawników. Nie będziemy się z nimi szczypać . Najwyżej zrezygnują z naszych usług (co będzie stratą bez wątpienia , bo tam są zwykle bardzo konkretne zlecenia , ale ile można na kasę za dawno zrobioną robotę czekać). 
 A poza tym , coś jakby się ruszyło w naszym przybiurowym ogródku . Chyba mi ta łąka wzejdzie. Podlewam w końcu codziennie więc coś tej wilgoci dociera w głąb ziemi. 
 Nad remontem jaskini się zastanawiamy . Tyle czasu siedzimy w domu , że bardziej nam się przyda jakiś weekend na naszym "rodos"niż domowe remonty , ale zobaczymy. U nas nigdy nic nie jest oczywiste. 
A na razie umilamy sobie czas słuchaniem muzyki . I oto na co  trafiłam : Lindsey Stirling - skrzypaczka i tancerka , trzej tenorzy ( grupa The Tenors) i tytułowy utwór z filmu Nieśmiertelny ( w oryginale śpiewał Queen) ,a na dokładkę piękny, choć trochę mroczny teledysk. Perełka po prostu ! 







4 komentarze:

  1. Już kupiłam nasionka na łąkę. Póki co, zrobię niewielko kawałek, a na następny sezon przygotuję to miejsce od strony bukszpanów!
    Muzyka piekna! :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dziś zauważyłam ,ze coś z ziemi zaczyna wyglądać. Kupiłam kilogramową paczkę tych nasion z zamiarem posiania na działce i chyba to zrobię w weekend , o ile nie zabierzemy się za remonty. Muzyka mnie urzekła.

      Usuń
  2. Pięknie brzmi. Bardzo jestem ciekawa tej łąki. Nigdy nie lubiłam takiego wypielegnowanego trawnika. A Rodos jak możesz to koniecznie. Po siedzeniu w domu trochę powietrza to konieczność. Bo czort wie co jeszcze wymyślą. Ja myślę o jakimś pikniku w górach. Nad morzem może być za wiele ludzi. Usciski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też , widziałam to w tv i koło hotelu w którym nocowaliśmy w Warszawie , ale to był listopad i już trawnik szykował się do snu więc w sumie też jestem ciekawa. Coś w tę majówkę robić trzeba.

      Usuń