zaliczyłam dzisiaj i to całkiem solidne . Została mi kuchnia i umycie okna w pracowni, ale nic na siłę, dokończę za tydzień. Ładnie mi poszło , chociaż robotę zaczęłam późno. Dużo czasu straciłam
na porannych zakupach. Jutro sklepy zamknięte więc wszędzie był tłok. I nadziwić się nie mogłam ilościom jakie ludzie ładowali do koszyków . Ile można zjeść w jeden dzień?
W lidlu dostałam książkę o zdrowym żywieniu , zbierałam naklejki . Zobaczymy czy da się wykorzystać jakieś przepisy .
Spotkaliśmy się dziś z jeszcze jednym majstrem, tym poleconym przez klientke . I zupełnie inna rozmowa. Robotę wycenił na połowę tego co pozostali. Nawet gdyby trzeba było dołożyć do tego jeszcze parę stówek , jeśli wszystkiego nie przewidział , to i tak o niebo lepiej. Robotę będę mogła na własne oczy zobaczyć u klientki. Sama nam to zaproponowała . Obejrzymy , a co . Termin też mu pasuje więc chyba mu to zlecimy .
I to właściwie wszystko na dziś
Dobrze zrobić solidne rozeznanie w cenach. A ludzie zawsze przesadzają. Przeciex to tylko jeden dzień. Nawet jak czegoś zabraknie nikt z glodu do jutra nie umrze. Milej reszty niedzieli. U mnie dookola świergot ptakow. Koncert wiosenny.:***
OdpowiedzUsuńPtaki wracają , dziś całe klucze przelatywały .
UsuńU mnie tez wiosenne porządki w toku. Okna zrobione, dwie szafy, ściana w kuchni pomalowana przeze mnie oczywiście... Zobaczymy jak długo mi sie uda póki czas mam. A co do zakupów to myślałam, ze większość ludzi robi zakupy na minum tydzień wiec moze dlatego tyle ładują jak napisałas? Ja robie raz na tydzień świeże i raz na dwa tygodnie spożywcze ogólne.
OdpowiedzUsuńCzytałam ,że malowałaś ściany. Wiesz , ja też robię zakupy na tydzień a nawet połowy nie ładuję do kosza w porównaniu z tym co widziałam .
Usuń