babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

poniedziałek, 20 lutego 2017

20.02.2017 Spraw babusinych parę

Jak zwykle. Tak myślę ,że gdybym choć dwóch zdań nie napisała z wyboru a nie pod wpływem sił wyższych nie mogłabym chyba zasnąć spokojnie.  Przyzwyczaiłam się do tego skrobania. 
W pracy na razie nic nowego . Wszystko idzie swoim torem." Zmieniamy się dla państwa" - jak to mają zwyczaj informować firmy, kiedy wprowadzają nowe . My też się zmieniamy , a konkretnie to unowocześniamy logo , przebudowujemy stronę internetową , skreślamy część nazwy , pozostanie tylko ta używana , skrócona i niebawem zmienimy siedzibę na nową . Podobno odbiory mają się odbyć w ciągu najbliższych 2 tygodni. Podobno , ale wiadomo : urzędnicy tak ciężko pracują , że zupełnie nie mają czasu na to wypisywanie papierków... Jak więc to wyjdzie w praktyce to się okaże. 
    W domu spokojne popołudnie , bez pośpiechu . Takie zwykłe , małe codzienne zajęcia ; zakupy , zdjęcie prania , obiad , po drodze z pracy jakieś niezbędne zakupy. W markecie pracują już zajączki i kurczaki . Ha! A jeszcze trwa karnawał ! 
Skończyłam czytadło. Sympatyczne i zabawne , z happy end- em w postaci ślubu osiemdziesięciolatków . Dobrze się czytało. Na pewno doskonałe na wszelkie doły i dołki. 

6 komentarzy:

  1. Jestem pełna podziwu dla Twojej systematyczności. Ja nie mogę się zmobilizować do regularnego pisania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy to takie podziwu godne czy może bardziej nudne, ale pisać lubiłam od zawsze i tak mi zostało. Miło ,ze się odezwałaś

      Usuń
  2. Ja tez dzis zobaczyłem wloskie jaja wielkanocne z czekolady. Handel teraz tak ma. A o pracy urzędników w kraju też się wolę nie wypowiadać bo właśnie walczę z jedną sprawą gdzie jestem w środku a tak jakby mnie nie było.***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W naszym przypadku to i tak podobno szybko idzie , bo w innych rejonach z tego co słyszę to naprawdę jest tragedia z tymi urzędami.

      Usuń
  3. Po sklepach nie chodzę wiec nie wiem co tam juz jest... Pewnie jak zamówię zakupy na stronie internetowej to ujrzę te chocolats de Paques... Ale dla mnie to jeszcze daleko. Narazie wakacje od soboty na wyspach Kanaryjskich i kolejne tygodnie pracy mnie zajmują najbardziej. Fajnie, ze sie modernizujecie. Nie znam sie na prowadzeniu firmy, ale pewnie tak trzeba.

    OdpowiedzUsuń