babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

niedziela, 27 listopada 2016

27.11.2016 Orkiestrę proszę ,

na cześć bohaterki w swoim domu ! SKOŃCZYŁAM RENOWACJĘ ZABYTKU !!! Wyszło świetnie . Lepiej niż się spodziewałam , nawet mój starszy synalek oczy z wrażenia otworzył. Ława lekko połyskuje , widać fakturę forniru i drobne wżerki i pęknięcia , co nadaje jej lekko vintag'owy sznyt. Podoba mi się . Jak na pierwszy taki wyczyn w moim wykonaniu , to jest nie byle co. Napracowałam się i owszem , ale jest . Już mnie nosi ,żeby wystrój zmieniać i remont salony przyśpieszyć . Bez przesady , nie tak szybko.
Po południu pojechaliśmy z małżonkiem do le roy , tak sobie, poszukać jakiś ciekawych ozdób świątecznych . Oczywiście pusto nie wróciliśmy z tych zakupów. Ja wrzuciłam do koszyka parę drobiazgów w kolorze błękitnym , mężuś gwiazdora , który wspina się po linie i gra i stojak do choinki.gwiazdor  był fajniejszy , który bujał się na koniu na biegunach i śpiewał kolędę , ale ten był drogi więc sobie darowaliśmy. Stojak mamy ale z plastiku , bywa że choinka się przewraca . Ten ma metalowy mechanizm zaciskowy i jest obciążony. Mężuś poszedł potem buszować w narzędziach a ja w artykułach dekoracyjnych . Kupiłam piękne reliefowe firanki z motywem gałązek , na których siedzą ptaki. Będą nowe na święta. Te z salonu przeniosę do sypialni . Zostało mi coś zrobić z firankami do kuchni. Zniszczyłam niechcący jeden z paneli , które miałam dotąd . Powiesiłam nowe ,gotowe kupione w markecie . Chińskie a jakże. Zakup nie trafiony i nie udany ; wzór idzie  w dwie różne strony i niby napisali rozmiar , ale okazały się za wąskie. Wyglądają beznadziejnie . Muszę poszukać czegoś , co wygląda normalnie. 
Za oknami biało , w domu przytulnie, na stole pachnąca herbatka z płatkami róży , białe winko z Południowej Afryki i światło świec. I wypadałoby pokazać to i owo na fotkach , ale to w osobnym wpisie .  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz