babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

wtorek, 13 września 2016

13.09.2016 Dziś był dzień porządków

w kasie firmowej . Poszło kilka meili z monitami . A co , nie ma świętych krów , chcesz mieć zrobioną robotę w terminie , to płać w terminie. Zasada się sprawdza , ale pilnować tego trzeba. A poza tym załatwiałam jak zawsze mnóstwo różnych niezbędnych większych i mniejszych spraw. 
   Zabrałam dziś rano misia do czyszczenia . Miś jest ogromny ; prawie metr .Normalnie mieszka na bujanym fotelu w naszej sypialni i jest ulubieńcem wnucząt . Ostatnio polubił go najmłodszy . Jednak przygody z wnusiami sprawiły,że się wybrudził . Zabrałam więc go do czyszczalni. Do biura jechał ze mną w aucie na przednim siedzeniu , przyzwoicie przypięty pasami . Inni kierowcy , szczególnie ci co jeżdżący rowerami oglądali się za mną i uśmiechali. W mieście i na poczcie zrobił prawdziwą furorę ; z parkingu do czyszczalni mam jakieś 500m . Niosłam go więc na rękach . Po drodze wstąpiłam na pocztę . Ludzie uśmiechali się do mnie (a może do misia ) i nawet zagadywali ,że taki fajny i skąd go wzięłam . Na poczcie to samo . To jednak prawda ,że taki pluszak potrafi dobrze wpłynąć na atmosferę . Pani z czyszczalni też zrobiła wielkie oczy . Jak odbierałam płaszcz , to pytałam czy wyczyszczą też pluszaka , ale chyba się nie spodziewała ,że będzie taki wielki. 
Po południu mężuś pojechał na budowę spotkać się z geodetą . Tak, tak , właśnie robił inwentaryzację powykonawczą . To też potrzebne do odbioru technicznego. Ja zabrałam się za żelazko i wrzuciłam do pralki ciuchy, których nie zdążyłam wyprać w sobotę bo pilnowałam wnusia. Nim wrócił , zdążyłam już wyprasować wszystko co zalegało w szafie. 
Za oknami klimaty jesienne , zieleń już nie zielona a oliwkowa i coraz więcej złotych liści na drzewach a temperatury letnie ;blisko 30 stopni na plusie . Dziwna ta pogoda. 
Teściowa wróciła dziś do domu i to w całkiem nie złej formie.

2 komentarze:

  1. U mnie 34 stopnie ale czuć jesień i kolory tez inne. Moja Aga ma takiego Misia. Chcialam go wyczyscic w pralni chemicznej ale cena byla taka, że wyprałam tak jak dywan. Nie ma malych dzieci więc brudzi sie normalnie. :)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie sporo zapłacę to czyszczenie , ale niestety do pralki nie zmieszczę .

      Usuń