babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

wtorek, 3 listopada 2015

3.11.2015 34 lata

skończył dziś nasz starszy syn. Kiedy ten czas minął ? Dostał od nas węgierski szampan ( tak naprawdę wino musujące - szampan wiadomo; wzór zastrzeżony dla produktów z Szampanii) i dodatek na drobne wydatki . Za długo nie świętowaliśmy . Dzień pracy długi i wnusia na ósmą do szkoły musi więc i spać chodzi wcześnie więc skończyło się na kawie i ciastkach. 
   Odwiedził nas zaprzyjaźniony handlowiec . Sympatyczny, młody człowiek . Lubię z nim rozmawiać , mamy całkiem sporo wspólnych tematów nie tylko firmowych . Dobrze się z takimi ludźmi pracuje. 
   I znów zaszalałam , kupiłam dla wnusi na urodziny jeszcze jedną sukienkę , tym razem wizytową . Miała dwie , ale z obydwu wyrosła. No to kupiłam . jak mi dostarczą pokażę na fotce. 
  Jutro przyjadą kantówki na mój niby - kominek . Już się cieszę ale jeszcze trochę czasu minie nim go zmontuję , bo muszę kupić resztę potrzebnych rzeczy , sosnowe deseczki na gzyms, klej do drewna i jakiś ozdobny dekor.  Wyprawa do le roy lub castoramy niezbędna . Może w piątek , jeśli mężuś wróci z pracy o jakiejś normalnej godzinie . 


3 komentarze:

  1. czyli troche pracy t trochę przyjemności i dni uciekają. Aby do wiosny. :)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uciekają za szybko niestety. Dziękuję w imieniu syna.

      Usuń
  2. I oczywiście najlepsze życzenia dla Syna.

    OdpowiedzUsuń