babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

piątek, 10 kwietnia 2015

10.04.2015 Dobrze się dzieje

W pracy luzik , wypadła nam jedna robota zaplanowana na dziś więc większą część dnia przesiedzieli wszyscy w biurze. Przynajmniej porządek został zrobiony , powyrzucane zbędne kartony i inne klamoty. Można przejść i przy okazji niczego nie zrzucić . 

    GDDKiA i wojewódzka  komenda policji wreszcie dały nam zielone światło na budowę przyłącza wodnego ale żeby za pięknie i za szybko nie poszło teraz należy wystąpić z kolejnym wnioskiem ; o pozwolenie na zajęcie pasa ruchu . Paranoja ! Nie można było tego załatwić za jedną drogą i wydać komplet pozwoleń , na co by logika i zdrowy rozum wskazywały , o oszczędnościach czasu , pracy i pieniędzy nie wspominając . Ale nie , na wszystko musi być osobna papierologia . A to Polska właśnie ... ( wiem , powtarzam się) . 

    Działka prawie sprzedana , gość umowę wstępną podpisał, zaliczkę wpłacił , papiery do notariusza w celu przygotowania aktu notarialnego poszły. Trochę nie po mojej myśli , bo mamy swojego notariusza , u którego wszelkie sprawy załatwiamy i znamy się z nim jeszcze z LO, wiemy ,że jest rzetelny i wszystko zgonie z prawem załatwi i poza umówieniem terminu niczym nie musimy się zajmować , ale gość się uparł na innego . A niech mu będzie . Ważne ,że załatwione . Za tydzień podpisanie aktu i reszta kasy. Teraz pozostało garaż opróżnić, co wymaga nie złej logistyki i solidnej fizycznej pracy. Póki co , plan jest taki,że poprzerzucamy wszystko do czterech garaży, do chłopaków, naszego i pracusia. Sam zaproponował . Wrósł chłopak w tę naszą firmę jak w swoją własną.Angażuje się we wszystko co robimy , nawet w tę budowę siedziby.  Bardzo to sobie cenimy. 
   Jutro impreza z okazji roczku. Prezent już przygotowałam , wyskoczę tylko , po jakiś mały bukiecik kwiatków i większy bukiet dla młodzieży na niedzielną imprezę .Wymyśliłam ; kupiłam dziś w drodze na pocztę i po hurtowniach szklaną świnkę - skarbonkę . Wrzucimy im tam jakiś pieniądz , a śwince dowiąże kokardkę z tabliczką " na zmywarkę" . Nie przepadam za dawaniem kasy zamiast prezentu więc przynajmniej się staram ,żeby jakoś ładnie to zrobić. Oczywiście zapomniałam kupić telegramy , ale mam ładne kartki z życzeniami z Amun -u ( stowarzyszenie malujących stopami i ustami) więc je wykorzystam, chyba ,że będą mieli coś ciekawego w kwiaciarni. No i wiosennie się zrobiło , a to znaczy, że spokojnie mogę nowe ciuszki założyć .    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz