babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

niedziela, 10 lutego 2013

10.01.2013 Działalnośc weekendowa

Pizzy nie obfotkowałam więc tylko mogę zachwalić . Pyszna była . winko nie bardzo - otworzyliśmy takie , które dano nam w prezencie , ale to drobiazg. Resztę spotrzebuję do gotowania. 
Wieczorem dokończyłam poduszki, pozszywałam , ozdobiłam i są . Wyszły całkiem ładnie . W każdym razie mnie się podobają , młodszej synowej też . Starsza jeszcze nie widziała . Dziś skończyłam też szalik dla misia - szalikowca ; kibice Jagiellonii Białystok chyba by się na niego nie pogniewali ( mam nadzieję ) .


PODUSZKI 



I szalik



I PIEROGI - tu w trakcie produkcji 




A tu już czekają na wrzucenie do wrzątku 





No i w końcu rodzinkę uszczęśliwiłam pierogami . Wyszły 84 sztuki i do tej pory ani jeden się nie uchował. Pożarli wszystko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz