babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

czwartek, 25 sierpnia 2011

25.08.2011 Jesień zaczyna się na ul. Objazdowej


zaraz potem oliwkowego koloru nabiera aleja platanów przy ulicy , na której mamy biuro . Tak, tak , czai się tuż za rogiem i to już całkiem wyraźnie widać. Na Objazdowej kilkanaście drzew nabrało już jesiennych złocistości , aleja platanów odcieni oliwkowych , a dzikie wino, które porasta balkony i płoty nabiera barw nasyconej czerwieni. A to już nieomylne oznaki jesieni..Może mi się tak zdaje, ale jakoś wcześnie w tym roku.
Tak poza tym to zlecenia nadal nas przysypują mimo tej całej psychozy wokół kryzysu i czarnych wizji pisowców ,że kraj się zmienia na gorsze. Byłoby pięknie gdyby jeszcze kasa spływała z równą szybkością . Może zresztą coś nam spłynie z Unii . Trochę dla zabawy wypełniliśmy ze starszym synalkiem ankietę wstępną na pozyskanie kasy , rzucając sobie z powietrza wziętą kwotę 900 tysięcy i ku naszemu zdumieniu dostaliśmy dziś z firmy doradczej odpowiedź,że są zainteresowani poprowadzeniem tego projektu . Jeśli tak, to trzeba by w najbliższych dniach usiąść i zdecydować czy w to wchodzimy. Pewnie wejdziemy... A co, jak dają to trzeba brać , jak leją to uciekać. .
Mam mały zgryzik: rezerwować cukiernię na rocznicowy podwieczorek czy urządzać grilla na działce synalka . Za tydzień i trochę nasza 30 rocznica ślubu. Z jednej strony w cukierni miałabym wszystko podane , bez roboty i sprzątania , z drugiej - na działce przyjemniej tyle,że musiałabym o wszystko zadbać i nie wiadomo czy pogoda dopisze. No i na siłach do roboty nie za bardzo się czuję . Bóle głowy wracają. Zrobiłam wyniki ; wyszły całkiem dobre. Trochę poszperałam po necie i poczytałam. To prawdopodobnie są tzw. bóle napięciowe. Przyczyn może być kilka : nerwy ( to do mnie pasuje , stresu mi nie brak z różnych powodów ) , długotrwałe siedzenie w tej samej pozycji , co mi przy pierwszym ataku zasugerował medyk ( to też pasuje , bo faktycznie siedzę: za biurkiem , w aucie, w domu przy robótkach lub czytaniu) , skutek uboczny długotrwałego przyjmowania sterydów ( to mniej mi pasuje , bo już trzeci rok nie biorę leków na tarczycę ) , nadwaga ( też mogłoby być , paręnaście kilo mi zostało po leczeniu sterydami ) . Najpierw myślałam ,że to ciśnienie , ale poza chwilami kiedy mnie naprawdę mocno boli mam raczej w normie , albo tylko z malutką odchyłką w jedną lub drugą stronę . Pożyjemy , zobaczymy – jutro wybieram się do medyka , zobaczymy co mi powie. No i mojego zmobilizowałam , też badania zrobił – wyszły średnio więc idziemy jutro razem..

1 komentarz:

  1. Zatem Twoja głowisia zadecydowała!
    Przyjęcie rocznicowe w kawiarni, bo nie masz się przemęczać! :-))))

    OdpowiedzUsuń