zrobiła sobie loki. Wyszło ładnie ale okazuje się, że te nowoczesne trwałe wymagają pielęgnacji. A chciałam tego uniknąć , ale cóż dopadło mnie. Mam myć raz na tydzień , częściej nie ma potrzeby i zamiast grzebienia używać dłoni. Na dłoń nałożyć krem do układania i tyle. Rozczesywanie tylko po myciu. Przyznam się, że mnie to zaskoczyło, ale moja młodsza synowa , która ma też na głowie trwałą tylko trochę mniej pokręconą jak ja, też tak robi i to nic szczególnego. Hmmm... Kupiłam więc dziś w rosmanie krem. I tu następny kłopot, bo zapytałam panią o taki preparat a ta mi pokazała cały regał , że niby wszystko co tam stoi się nadaje. I bądź tu mądry... A najlepsza była moja matka, weszłam do niej wieczorem z tabletkami a ta popatrzyła na mnie i mówi "co ty masz na tej głowie?" . No co mam mieć, włosy. Faktycznie widać, że je mam i o to mi chodziło. Nawet mi dobrze w tej nowej wersji mnie i żeby już było całkiem dobrze, kupiłam sobie aksamitną sukienkę w kolorze fioletowym. Takiej jeszcze nie miałam. Fioletowej znaczy.
Tak poza tym to dziś załatwiliśmy część zakupów , bo jak już się wybraliśmy do brico te bombki do firmy dokupić, to i inne zakupy zrobiliśmy, drobiazgi na Mikołaja dla dzieciaków, płyny do prania, odkamieniacz, tabletki do zmywarki i takie tam niezbędne w domu i zagrodzie. A na koniec małżonek zarządził oglądanie sodastream. Obejrzeliśmy, wypytaliśmy sklepowego co i jak i małżonek kupił. Jeszcze z bajerami, znaczy z pełnym wyposażeniem. W cenie trzy butelki, nabój do gazowania i dwa syropy do wyboru. Syrop nam się nie przyda, ale jak dawali... Dostanie młodsza młodzież, bo też mają. Jutro "uroczyste" uruchomienie i testowanie nabytku.
A ze spraw świątecznych , to planuję jutro i w sobotę definitywnie skończyć z zakupami, a potem już tylko kolejne roboty, składanie chatki z piernika , wypiekanie gwaizdek cynamonowych a potem pierniczków, obszywanie obrusów ( tak, znów nowe, pod koncepcję), dekoracje - jest co robić.
Przyzwyczaisz się. Wszystko coraz bardziej inne. 😄
OdpowiedzUsuńTeż masz plany sowite, ale tak jak powinny być poukładane. Ciekawa jestem tej wody. Co powiesz. Buziaki