babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

poniedziałek, 7 czerwca 2021

7.06.2021 Skończyły się dobre czasy

 znaczy weekendowy luz . Jak tylko wróciliśmy od razu zadyma w firmie . Nalataliśmy się wszyscy. Nie wyrobiłam się z moimi papierami . Zostało mi roboty na dobre dwie godziny. Po drodze zaliczyłam dwie rundki do miasta i jazdę z matką . Dopiero pod wieczór zluzowało i pojechaliśmy na nasze rodos podlać drzewka i krzaczki . No i jak to ostatnio ; na podlewaniu się nie skończyło. Małżonek naprawił kosiarkę a ja wydziobałam trochę zielska przed działką . Podlewanie zajęło dosłownie chwilkę , świeżo naprawiona kosiarka padła po chwili i tym razem definitywnie . Nic się z nią już nie da zrobić . Trudno , miała chyba już  z 10 lat, czas na nową .  I wiem , obiecałam relację z wyprawy , ale nie dam dziś rady ; po tych jazdach mam dość . Chyba nawet nic poczytać nie dam rady . Liczę na to, że jutro już będzie spokojniej , prędzej w domu zlądujemy i znajdę dłuższą chwilę ,żeby napisać. 

Odebrałam dziś okulary do chodzenia . Muszę się do nich trochę przyzwyczaić , bo dotąd nie nosiłam na stałe ale jak tylko założyłam to musze przyznać , że faktycznie ich potrzebowałam .  Różnica w widzeniu jest . 


2 komentarze:

  1. No tak. Od razu pełne obroty, Dobrze, że trochę wypoczęłaś. Spokojnie poczekam na relację. Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przydało się wolne , owszem. Po prawdzie to za krótko , ale dobre i to

      Usuń