wykonany . Byliśmy głosować , nie mogło być inaczej. Wstępne wyniki wskazują na to ,że przynajmniej w największych miastach ludzie wybrali mądrze i na różne kłamstwa i teorie spiskowe nabrać się nie dali tym razem . I dobrze , oby w innych miastach było tak samo.
Przed głosowaniem wybraliśmy się na obiad do hinduskiej retstauracji . Wzięliśmy sobie zestawy . Była z nami starsza młodzież z wnusią . Wnusia wolała curry z kurczakiem i ryż , zresztą nie dała by rady zjeść takiej ilości . Niby wszystkiego po trochu w miseczkach nie większych jak mała kompotierka ale w sumie całkiem spora porcja przepysznego jedzenia . I deser do tego , w zestawie .
I nie zmarnowaliśmy reszty dnia , podciągnęliśmy prace przy renowacji ludwikowskiego krzesełka . Zostało przeszlifować , pomalować stelaż i obić . Czyli już ta najprzyjemniejsza praca .
Od jutra tydzień bardzo intensywnej pracy i innych zajęć .
Jednym słowem doskonała niedziela. Wszystkiego po trochu a w całości super. :)**
OdpowiedzUsuńWszystkiego po trochu , ale przynajmniej coś się działo.
Usuń