babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

czwartek, 24 maja 2018

24,05,2018 Sprawy babusine

W pracy nadal szaleństwo pod znakiem rodo. Ilość e-maili z tym związanych można liczyć w setkach a może i tysiącach.  Chłopaki kończą inwestycję , stwierdzili,że po weekendzie wystarczą im jeszcze tylko dwa , trzy dni . Aż się zdziwiłam . Myślałam ,że to pójdzie wolniej, bo wyzwanie spore . 
Pierwszy etap remontu łazienek zakończony. Nie mamy wprawdzie wanny i umywalek , bo to dopiero po ułożeniu płytek, ale mamy ciepłą wodę i możemy bez przeszkód korzystać z wc . Przeróbka instalacji wodno -kanalizacyjne to było coś , u nas szczególnie, bo blok nie typowy . Jeszcze wczoraj dziury w ścianach na wylot prześwitywały . Teraz przeróbka elektryczności , ale to ogarnie synalek. Już się zgadaliśmy. 
Funkcjonuję trochę na pół gwizdka , nie wiele robię w domu , bo warunki polowe. Nie uzupełniłam zapasów płynu do prania , bo na razie nie piorę , gotowaniem też się specjalnie nie przemęczam też z powodu warunków , połowa kuchni zastawiona płytkami , zapraw też nie robię na razie , choć pewnie po powrocie z wyjazdu paru słoiczków konfitury truskawkowej sobie nie podaruję .  Mam zresztą różnych zapraw całkiem spory zapasik , jeszcze z poprzednich lat . 
Kupiłam dziś pierwsze czereśnie . Pychota! 

2 komentarze:

  1. Życzę Ci czeresniowego pieknego weekendu. Odsapka po zwariowanym RODO tygodniu. :)**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do końca roku się z tym rodo nie ogarniemy . Mamy całkiem sporo zleceń .

      Usuń