no , prawie . Matka zapłaciła zaległości za śmieci , bez mojego przypominania ! Ma jeszcze zaległy jeden czynsz , czego jej nie omieszkałam wypomnieć . Obiecała zapłacić . Ano zobaczy się .
Klej kupiliśmy , ale do sklejania krzesełka jakoś nie było czasu się zabrać . I chyba przez najbliższy tydzień się nie zabierzemy . Dopiero w długi weekend. Naprawdę długi w tym roku. Wystarczą 3 dni urlopu i wyjdzie aż 9 dni wolnego. Marzę o takim urlopie , choć jak to wyjdzie w praktyce , to się okaże. Z różnych względów nigdzie dalej nie pojedziemy , ale już sam fakt , że nie trzeba iść do pracy swoje robi. Mamy w planach kino , spotkanie z przyjaciółmi i przejażdżki rowerowe. No i porządki na działce. Ale , jak wspomniałam , wszystko wyjdzie "w praniu".
Kupiłam sobie kolejną płytę Blekmore's Night. Postanowiłam je skompletować, przynajmniej te ciekawsze .
Takiego wiec urlopu ci zycze i z wyjazdem by odpoczac od tych samych miejsc, domu, halasow, ludzi... ja w sobote wrocilam i uwierzysz mi czy nie, to wyjazdy dobrze robia. Potrzebuje co 6-7 tygodni takieg tygodniowego wyjazdu by oddech zlapac.
OdpowiedzUsuńNa pewno , ale 6 maja nasza wnusia przystępuje po raz pierwszy do Komunii Św i to jest główny powód . Poza tym luz to luz , parę planów mamy , będzie też muzyczny weekend . Na koncert też się wybierzemy.
UsuńBędzie piękny weekend. Tutaj też jest długi weekend z racji, że 25 kwietnia jest świętem państwowym. A potem 1 maja. I też już dziś przyjeżdżają ludzie na tygodniowy urlop. A pogoda zachęca 28 stopni. I takiej Ci życzę. Buziaki
OdpowiedzUsuńU nas akurat się ochłodziło i trochę popadało , ale najważniejsze ,że będzie wolne.
Usuń