babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

wtorek, 2 sierpnia 2016

2.08.2016 Sprawy codzienne babusine

Pada . Jest ciepło ale deszczowo . Lato mnie osobiście dopieszcza . Jest tak jak lubię , to znaczy bez upałów. I te przelotne deszcze w niczym nie przeszkadzają . Musik jabłkowy gotowy . Smażyłam dwa dni jak należy . Wczoraj załadowałam do słoiczków , dziś zagotowałam . Trzeba się wybrać na działkę po następną porcję . Tylko co z tym robić . Może kilka słoiczków na swój użytek i trochę podrzucę Szwagroskiej. 
W pracy nadal sezon ogórkowy , choć nie mogę powiedzieć ,żeby zajęć komukolwiek brakowało. 
Nadal nie mam auta . Z dnia na dzień zapowiadają ,że "jutro to już na pewno" i nic , wciąż nie gotowe. Zagroziłam dzisiaj gościowi urwaniem tego i owego jak się nie postarają. Brak auta najbardziej utrudnia mi zakupy. Dojazdy do pracy są ok. Poranna porcja ruchu i świeżego powietrza jeszcze nikomu nie zaszkodziła a mnie dobrze robi. 
Sprawy krajowe wołają o pomstę do nieba . W życiu tyle nie naprzeklinałam co od ostatnich wyborów. I czarno widzę najbliższe miesiące a może i lata . Nie zamierzałam pisać więcej o polityce , ale pewnie od czasu do czasu będę .Inaczej eksploduję. Dziś wkurzyły mnie dwie sprawy , brak szacunku dla siwych głów czyli powstańców warszawskich ( aczkolwiek uważam ,że Powstanie było nie potrzebne , to mam jednak wielki szacunek dla tych co brali w nim udział i nie żałowali swojego życia dla Kraju ) . Po co szargać im życiorysy i wikłać w jakieś polityczne gierki i przekłamywanie historii . Tych ludzi za chwilę nie będzie wśród żywych . Ale widać pojęcie szacunku jest obce NE. I druga sprawa , o której przeczytałam dziś w necie. Jakichś dwóch młodocianych wandali zdewastowało nagrobki na Powązkach. Fakt,że partyjnych oficjeli z minionej epoki. Pobazgrali farbami , napisy w stylu "kat" czy "bandyta". Policja zachowała się prawidłowo - od tego jest- zatrzymała sprawców na 48 godzin w celu wyjaśnień ale na wieść o tym minister sprawiedliwości zadzwonił na posterunek i nakazał ich zwolnić uzasadniając ,że przecież nic się nie stało , bo to nagrobki komunistyczne i wobec tego zatrzymanie sprawców jest nie uzasadnione. A posłowie z jego partii mało,że poparli tę decyzję , to jeszcze pochwalili publicznie na antenach radiowych. To jak przeciętny śmiertelnik ma to rozumieć? Jako przyzwolenie na popełnianie przestępstw? Bo o ile pamięć mnie nie zawodzi to wandalizm był uznawany w naszym prawie za czyn przestępczy , a ten wymierzony w miesca pochówku dodatkowo potępiany moralnie . Nie niszczy się miejsc spoczynku. To się po prostu nie mieści w głowie...

2 komentarze:

  1. Byłam całe popołudnie na córczynej działce, i nic nie słyszałam, ale masz rację, to woła juz o pomste do nie wiem w końcu kogo! Brak słów ta tacjie chamstwo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo nie mówią za wiele w tv. Mamy trochę luzu wakacyjnego więc trochę czytam w necie. Stąd wiem

      Usuń