babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

poniedziałek, 25 maja 2015

25.05.2015 Tydzień zaczął się nie źle

a właściwie to całkiem dobrze. Spłynęła kasa z dwóch inwestycji , następne już w kolejce czekają . 
Mężuś odebrał w końcu decyzję z GDDKi A i 10 czerwca będą nam robić wodę na działce , zaraz potem wołamy geodetę , żeby wytyczył budynek. Ostatnie pozwolenie na budowę odbieramy jutro. No i potem już wszystko ruszy . Zastanawiam się tylko czy nie trzeba przypadkiem  zmian w projekcie wprowadzić i miejsca na pomnik ofiar katastrofy w Smoleńsku szykować na placu , bo jak nie daj Boże wygra na jesieni PiS to będziemy je musieli stawiać obowiązkowo na każdym podwórku. 
Wcześniej jednak zaliczymy weekend w  Borach Tucholskich . Już się doczekać nie mogę, a do 3 czerwca już tylko kilka dni.
Kupiłam dziś górę truskawek . Podjadamy je na deser po kolacji . Pyszne są . No i jak truskawki , to lato bliskie. Mamy parę planów wyjazdowych na letnie weekendy , ale co z tego wyniknie ? Obawiam się ,że z braku czasu plany odłożymy. Pierwszy już w najbliższą niedzielę z okazji dnia dziecka . Jedziemy na wykopaliska do Grzybowa. Maluchy będą odkrywać w sobie wojów i szukać skarbów. Ciekawe czy im się spodoba epoka wczesnego średniowiecza? W każdym razie zobaczą ,że jest coś więcej niż tylko auta i komputery . 
Dla relaksu zaczęłam znów czytać Sagę o Ludziach Lodu. lekka i przyjemna lektura , świetna na odreagowanie i przewietrzenie mózgu po całodziennym wysiłku umysłowym , choć nie specjalnie wysokich lotów. Na Dzień Matki dostałam od młodzieży książkę . Z notki wynika ,że coś z powieści gotyckich i fantazy pt. "Łaska Utracona" i chyba jest to jakaś kilku tomowa opowieść , bo są na obwolucie zapowiedzi kolejnych tytułów. No, ale to później - zabiorę sobie na wekend w Borach . I oczywiście bajki dla dzieci . Będę im czytać wieczorami . 
Po powrocie z weekendu zamierzam trochę odświeżyć salonik . Kupić pokrowce na narożnik i fotele i poszyć nowe poduszki.  
  

2 komentarze:

  1. Witaj Haniu. Ja z wynikami wyborów się pogodziłam: tak to jest w demokracji, a że społeczeństwo ciągle tęskni do opieki państwa to wygrał Duda. Ale daję mu szansę - może jednak będzie niezależny od PiSu?
    Wynik wyboru pokazał, że PO powinna wziąć się do pracy, a nie liczyć na to, że straszenie samym PiSem pozwoli im wygrać. Polityka to jak każdy biznes- trzeba na bieżąco obserwować zmiany w otoczeniu i reagować na nie. PO chyba coś umknęło.
    A my "maluccy" i tak musimy robić swoje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trafnie to ujęłaś ; polityka to jak biznes. Wynik przyjmuję ,a jakże , tylko obserwuję od lat sytuację i nie wierzę w takich jak Duda . A PO? No cóż , zawiedli pod każdym względem . Nie było kogo wybierać i nie będzie na jesieni niestety.

      Usuń