z okiem nie tak źle jak myślałam. Żadnych zmian chorobowych nie mam, żadnych odklejonych siatkówek, jaskry czy innej zaćmy, za to muszę się wykosztować na nowe okulary i to podwójnie, ale może dopłacę za progresy. Przybyło mi dioptrii w okularach. I to by było wszystko w temacie wzroku. I tak miałam już dużo w lewym oku , bo +3,75 a teraz +4,25 , w prawym zostały +3. Ciekawe dlaczego tak nierówno , ale mam to od zawsze. Dostałam też kropelki do nawilżania i mam przyjść jeśli nadal będzie mi się obraz zamazywał. Niech i tak będzie. Może sobie przy okazji nowe oprawki sprawię ? Bo czemu nie ? Jak szaleć to szaleć.
Tak poza tym , codzienność. Dziś słonecznie i w miarę ciepło. Jeśli tak samo będzie jutro to zabieram się za przybiurowy ogródek, czas i tam zrobić porządek.
Super. To naprawdę dobra wiadomość. Ja niestety na lewe oko prawie nie widzę. Dlatego jestem przewrażliwiona. Oczywiście, że spraw sobie odlotowe oprawki. Zasłużyłaś. Buziaki
OdpowiedzUsuńOkulary zamówiłam. Za 4 dni będa gotowe do odbioru. Buziaki!
UsuńTo dobrze, że ze wzrokiem wszystko w porządku. Dobierz sobie ładne oprawki- nie kupuje się codziennie, więc raz na kilka lat można sobie pozwolić!
OdpowiedzUsuńTak zrobiłam , choć nie do końca według planu ale wolałam lepsze szkła. Drugą parę wybiorę odwrotnie .
Usuń