koncertu , ale recenzja dopiero za kilka dni. Po pierwsze to muszę sobie wszystko ładnie w głowie poukładać, bo wrażeń mam tyle, że o zawrót głowy przyprawiają. Po drugie nagrałam mnóstwo filmików i zrobiłam zdjęcia , musze więc je obrobić i może mi się uda jakiś filmik wrzucić a jak nie to poszukam w necie. Było pięknie i zapewniam, że o wszystkim szczegółowo napiszę.
Dzień jak zwykle z papierami , telefonami i bieganiem po klientach, a ja się cieszę, że minął i mam wolne. Jutro taki dzień na pół gwizdka , bo kolejna firmowa impreza i to dość wcześnie , bo już o 17.00 czyli za wiele nie zrobię. Coś tam jednak w planach mam; ekspedycję do piwnicy i wysianie nasion na rozsadę. Na niektóre roślinki z tych co dostałam już ostatni moment. Za miesiąc kalendarzowa wiosna , a ja już doczekać się nie mogę kiedy znów zacznę coś robić w ogródku. Szafy znów muszą czekać na swój czas. Miłego weekendu !
Bardzo udany luty masz. I już wiosennie zaczyna być. To miłego weekendu. Buziaki
OdpowiedzUsuńUdany też, ale trochę szalony. Na wiosne czekam ze względu na ogródek.
Usuń