Wydaje się, że to naturalna kolej rzeczy. Człowiek się rodzi , coś tam ma na tym świecie do zrobienia - mozolnie pracuje nad wywiązaniem się z tego co mu przypisane i umiera, A jednak nie jest to łatwe doświadczenie. Nieuchronne, nieodwracalne, jedyne w swoim rodzaju i każdemu z nas odgórnie przypisane ale wciąż nie łatwe. Pożegnaliśmy dziś szwagierkę. Najpierw rankiem w kaplicy ale tylko najbliżsi syn , brat ,prawie mąż i ja. Potem zamknięto trumnę i czekaliśmy na ceremonię, Mszę za Zmarłą i sam pochówek. Trzymałam się ale gdy ktoś ( nie wiem kto, gdzieś z tyłu za tłumem żegnających ) zagrał Ciszę a poczet sztandarowy ze szkoły gdzie długie lata pracowała pochylił sztandar rozpłakałam się. Było uroczyście, bardziej niż przypuszczaliśmy. Oprócz rodziny przyszło sporo znajomych i dawnych uczniów szwagierki. A potem już było tradycyjnie , obiad dla rodziny , kawa , trochę rozmów z dawno nie widzianymi krewnymi i tyle... Coś się skończyło, jakiś rozdział w naszym życiu. Zamknęły się karty kolejnej księgi. Spij spokojnie szwagierko , w niebie jakie sobie wymarzyłaś.
Trudne to chwilę. Dla bliskich. Bo tym co odeszli juz nic nie dolega. Brak kłopotów. Spokój. A my zostajemy że wspomnieniami i własnym cierpieniem. Całuję.
OdpowiedzUsuńOdpocznij, bo taki dzień nie jest łatwym.
Odpoczywam , gdzieś od 17-tej. Nawet na wieczornym spacerze byliśmy. Buziaki!
UsuńDobrze, ze to juz za Wami. Zycie toczy sie dalej, jakby nigdy nic...
UsuńInka
Dokładnie , chociaż czasami to "nic" ma gigantyczne rozmiary
UsuńMyslalam o Was i przesylalam moce abyscie sobie poradzili.
OdpowiedzUsuńPopatrz i byla "Cisza" na pozegnanie a ja niedawno poslalam Ci link na moja ukochana wersje .Usciski Aga T
Często grają "Ciszę" na pogrzebach , to akurat nie było nic nadzwyczajnego ale cała ta oprawa i ten utwór , jakoś tak podbiły tę uroczystość. Twojej ulubionej wersji posłuchałam i jeszcze kilku utworów w wykonaniu tego muzyka . Dziękuje Ago.
UsuńBBM: Trudny czas, ale powoli minie…
OdpowiedzUsuńTak, taka kolej rzeczy ...
Usuń