że poszłam do adwokatki i to takiej specjalizującej się w sprawach rodzinnych. Wszystko mi wyłożyła czarno na białym , wiem jakie kroki mam podjąć , jakie przygotować dokumenty i tp. Owszem takie usługi kosztują ale zlecę jej napisanie wniosków i poprowadzenie sprawy. No i co ważniejsze na dzień dzisiejszy zaniosłam wniosek do ops- u w sprawie opiekunki. Czyli znów krok do przodu. Na razie jestem nastawiona pozytywnie, bo od strony prawnej wszystko wygląda lepiej niż myślałam. Zobaczymy . Na razie muszę się skupić na skompletowaniu dokumentów.
W pracy jakieś szaleństwo . Dawno już tak nie było przed końcem roku. Dziś skończyłam sprawy biurowe około 18.30 i na spokojniejsze dni się nie zapowiada. W sumie to dobrze, znaczy , że się poprawia w kraju skoro gospodarka rusza.
Nie podoba mi się wynik wyborów w USA , dla nas nic dobrego z tego nie wyniknie, dla świata też nie . Nie będę snuć teorii spiskowych i straszyć ale wiadomo , że gość jest nieobliczalny, owładnięty rządzą władzy i lubi się bratać z dyktatorami.
Nikt rozsądny nie jest z tych wyborów zadowolony. A adwokatka się przyda. Będziesz miała sporo spraw z głowy. Buziaki
OdpowiedzUsuńI chyba tak zrobię . Syn mnie też do tego namawia, żebym po prostu sprawę zleciła adwokatce. Buziaki!
Usuń