babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

poniedziałek, 10 grudnia 2018

10..12.2018 Codzienne sprawy babusine

Z oczami już dobrze . Rumianek nie zawodzi .  Pracy przybywa jak to przed końcem roku . Dziś mi robota nie szła więc trochę chaotycznie podziałałam na zasadzie po trochu wszystkiego. Na końcu zabrałam się za wypisywanie świątecznych kartek - właściwie to adresowanie , bo mam gotowce. Jutro muszę się bardziej przyłożyć do pracy zwłaszcza, że mam do rozliczenia większą inwestycję , która się mocno w czasie rozwlokła i parę drobniejszych . A jeszcze doroczna inwentura przed nami... Hmmmm ; przede mną ; nie przed nami.
Ze spraw świątecznych na razie luz . Zakupy zrobiłam prawie wszystkie , przynajmniej te spożywcze, dekoracje za moment będę składać - nie za szybko żeby maluchy miały niespodzianki. Zazdroski do kuchni gotowe , pokrowce uszyję w tym tygodniu . Nie jest źle z tymi przygotowaniami. 
Po pracy pojechaliśmy do takiej pół - hurtowni spożywczej , ale w sumie nic szczególnego nie było więc za wiele nie kupiliśmy . 
Dzień dziś deszczowy , po raz pierwszy od wielu miesięcy pada deszcz, aż trudno w to uwierzyć . 

2 komentarze:

  1. Może ten deszcz na Boże Narodzenie zamieni się w śnieg. Czeka Cię jeszcze pracowity koniec roku. Ale jestes tak poukładana że o wynik jestem spokojna. Wszystko jak w zegarku. Zdążysz. :)**!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie by było , niedługo zapomnimy jak prawdziwy śnieg wygląda. Nie wiem czy jestem poukładana ,mam wrażenie ,że wciąż mi coś umyka.

      Usuń