babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

wtorek, 10 kwietnia 2018

10.04.2018 Drobne przyjemności

W całym tym nawale zajęć i spraw udało mi się wyrwać chwilkę na do miasta . Nie tak sobie , bynajmniej . Jak zwykle przy okazji załatwiania innych spraw. Pojechałam dorobić matce klucze do działki , od razu dokupiłam wściekle pomarańczowy szyldzik, żeby widziała  gdzie leżą. Przy okazji zdążyłam pójść na pocztę , do banku i do sklepu papierniczego. W tak zwanym międzyczasie podwiozłam mężusiowi kasę na stację benzynową , bo zapomniał zabrać , a skończyło mu się paliwo.  SKS - jak by , kto pytał ... A potem wróciłam do miasta odebrać z warsztatu klucze i po drodze do auta kupiłam sobie buty . Nic takiego ; srebrno-szare mokasyny. Miałam już kiedyś podobne , ale straciłam jeden. Zgubiłam na basenie. Musiał mi gdzieś wypaść jak wkładałam rzeczy do szafki i nie zauważyłam . Brakowało mi jednak takich , bo do pracy najwygodniejsze.  
Po pracy pojechałam do matki , zawieźć jej klucze i sprawdzić co się dzieje.  Nakrzyczałam na nią za to łażenie po płotach. I co ? Ano , najważniejsze okazało się skąd ja się o tym dowiedziałam . Nie powiedziałam jej . Oczywiście przypomniałam o rachunkach .  Ciężko z nią rozmawiać , albo faktycznie nie pamięta , albo udaje. Znając ją stawiam raczej na to drugie.  Wybaczyłam jej jednak tym razem , bo załatwiła mi dwa piękne albumy ze zdjęciami z naszego miasta z lat 1946 do 2000. Piękne, czarno-białe zdjęcia . Wiele uwiecznionych na nich miejsc pamiętam z dzieciństwa i młodości .
W drodze powrotnej wstąpiłam jeszcze do empiku odebrać zamówione książki.Załapałam się na promocję więc kupiłam trzy kryminały skandynawskie w cenie dwu . Będę miała co robić w długi weekend . Ha, ha , do długiego weekendu zdążę przeczytać , bo od razu się do jednego dobrałam .
Drobne zakupy ale cieszą , zrekompensowałam sobie długie siedzenie w biurze i wkurzające sprawy do załatwiania. 

2 komentarze:

  1. Bez drobnych przyjemnosci ktore same sobie robimy zycie byłoby nie do zniesienia. :) **

    OdpowiedzUsuń